„W tym roku szkolnym próg naszej szkoły przekroczyło 50 uczniów” – powiedziała dyrektor szkoły podstawowej w Jęczmieniszkach Regina Kutysz podczas uroczystego apelu. Dodała, że chociaż do pierwszej klasy przyszło w tym roku tylko 3 uczniów, za to w grupie przedszkolnej jest aż 10 dzieciaków.
Witając uczniów i rodziców dyrektor podsumowała miniony rok szkolny, który, jak zaznaczyła, był bardzo udany i aktywny. Uczniowie brali udział w międzynarodowym polsko-litewskim projekcie, na zaproszenie przyjaciół z Polski mieli wyjazd do Macierzy, pomyślnie wystąpili na wielu konkursach. Dodała też, że wciągu ostatnich lat dzięki Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie” oraz samorządowi rejonu wileńskiego gabinety klasowe wzbogaciły się o środki dydaktyczne.
„W każdej klasie mamy komputer, rzutnik, w bibliotece stworzyliśmy komputeryzowane miejsce pracy dla uczniów, wyposażyliśmy gabinet technologii. W roku 2016 wyrosło piękne boisko, na którym teraz stoimy, i możemy pochwalić się osiągnięciami sportowymi naszych uczniów” – cieszyła się z osiągnięć dyrektor. Dodała, że uczniowie mogą też pochwalić się dobrymi wynikami z języka polskiego. Na przykład, Emilia Szymak zwyciężyła w rejonowej mini olimpiadzie z języka polskiego dla klas 8 i uczestniczyła w tejże rywalizacji na poziomie krajowym.
Dyrektor nie kryła też zadowolenia ze szkolnego mikrobusu, który posiada szkoła. Dzięki niemu uczniowie mają więcej możliwości wyjazdu na zawody, konkursy, wycieczki itd. Zwracając się do uczniów, życzyła wszystkim pomyślności w nowym roku szkolnym.
Powodzenia dla społeczności niedużej wiejskiej szkoły w Jęczmieniszkach życzyła także starosta parlamentarnej fakcji AWPL-ZChR Rita Tamašunienė.
„Rodzinna atmosfera, która panuje w niedużej szkole w rodzimej miejscowości, to najważniejsze. Na pewno warto podziękować władzom rejonu wileńskiego za to, że zachowują małe szkoły, że dziecko ma blisko domu szkołę, do której może uczęszczać i nie powinno wcześnie wstawać, wyjeżdżać na lekcje o godz. 5.30, jak zdarza się w kraju. Zostało bardzo mało wiejskich szkół. Trzeba zachęcić rodziców, by doczekali się więcej dzieci. Aby tu, w Jęczmieniszkach bociany uwiły jak najwięcej gniazd. I żeby takie piękne szkoły rozwijały się i miały wspaniałą przyszłość” – powiedziała Tamašunienė. 1 września posłanka postanowiła w tym roku odwiedzić nieduże wiejskie szkoły w rejonie wileńskim. Oprócz szkoły w Jęczmieniszach zawitała też do szkół w Sużanach i Wesołówce.
Z życzeniami dla uczniów i nauczycieli w Jęczmieniszkach przybył także starosta wiejskiej gminy Niemenczyn Edward Puncewicz i radny samorządu rejonu wileńskiego Zygmunt Żdanowicz.
I.K.
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
http://l24.lt/pl/oswiata/item/206462-1-wrzesnia-w-podwilenskich-jeczmieniszkach#sigProGalleria297b3e6c2a
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.