W Warszawie z prezesem PSL o oświacie polskiej na Litwie

2017-03-07, 17:30
Oceń ten artykuł
(10 głosów)
W Warszawie z prezesem PSL o oświacie polskiej na Litwie Fot. psl.org.pl

W ubiegłym tygodniu w Warszawie rozmawiano o oświacie polskiej na Litwie. Temat ten został poruszony podczas spotkania przewodniczącego Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL) pana Władysława Kosiniaka-Kamysza z Renatą Cytacką z Forum Rodziców Szkół Polskich na Litwie.

Głównym tematem rozmowy lidera jednego z najstarszych ugrupowań politycznych w Polsce z przedstawicielką społeczności polskiej na Litwie było szkolnictwo polskie na Litwie. Polacy na Litwie od lat borykają się z problemem notorycznego uszczuplania praw do pobierania nauki w języku ojczystym. Renata Cytacka szczegółowo przedstawiła kontekst prawny i rzeczywiste możliwości edukacyjne polskich dzieci na Litwie.

Uczestnicy spotkania poruszyli również inne problemy mniejszości polskiej na Litwie.

Prezes PSL wyraził zainteresowanie sytuacją polskiej mniejszości na Litwie i zadeklarował chęć wspierania Polaków w ich zabiegach o równe traktowanie ich jako obywateli Litwy. Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz nie krył chęci udzielenia pomocy Polakom na Litwie, mówił o Wileńszczyźnie z sentymentem, m.in. z tego powodu, że jego dziadek należał do 13. Pułku Ułanów Wileńskich w Nowej Wilejce.

Nad polskimi szkołami na Litwie zagrożenie de facto wisiało od zawsze, zwłaszcza się nasiliło na skutek poczynań koalicji liberalno-konserwatywnej w Wilnie. W okresie ich kadencji zlikwidowano pion polski w szkole w Jerozolimce i Szkołę Podstawową im. A. Wiwulskiego w Wilnie, jak również bezprawne przeniesienie legendarnej Piątki Szkoły im. Joachima Lelewela z Antokolu. Jednak dzięki determinacji rodziców sprawa sądowa została wygrana i czekamy teraz na realizację decyzji sądu.

Komentarze   

 
#52 Niewygoda 2017-03-14 09:00
Wyobraźcie sobie co by było, gdybyśmy nie mieli partii? Czy ktoś by nas słuchał? Czy władze w RP zapraszałyby naszych reprezentantów do Polski, na spotkania, do komisji?

A nawet jeśli tak, to których. Jeśli będzie więcej organizacji, to które będa legalne a które nie? Które będą oficjalne i popierane przez rząd a które nie?

Będzie chaos. Taki jaki wybuchł na Białorusi, gdzie Polacy się podzielili i wszystko ze szkodą dla społeczności. Dlatego musimy być RAZEM, choć inni (Radczenko, Okińczyc) chcą podziału.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#51 Wojak 2017-03-12 20:50
Cytuję Barbara:
Każdy kto ma czyste intencje i chce pomóc, nam Kresowiakom jest mile widziany. Partie w Macierzy się zmieniają a my trwamy na swoim. Trwamy w polskości i ją pielęgnujemy.


Ma Pani Święta rację
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#50 Barbara 2017-03-11 10:52
Każdy kto ma czyste intencje i chce pomóc, nam Kresowiakom jest mile widziany. Partie w Macierzy się zmieniają a my trwamy na swoim. Trwamy w polskości i ją pielęgnujemy.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#49 Marek N. 2017-03-11 00:03
Dobrze jest szukać sojuszników w różnych formacjach. Akurat PSL już nieraz nam pomagał. Ponadpartyjną sprawą powinno być budowanie polskiej wspólnoty narodowej.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#48 solek 2017-03-10 16:41
Cytuję Polak:
PSL,szczxegolnie Jaroslaw Kalinowski bardzo mocno wspierali Polakow na Litwie.Nawet bardziej jak dzisiaj.gdy Dziedziczakowie tylko gadaja a nic realnego nie zrobili.


To prawda, bardziej pamiętamy czasy Kalinowskiego gdy był w grupie poselskiej pol.-lit. i jego wspieranie nas niż tylko udawanie ze strony Dziedziczaka czy Dworczaka, którzy mają usta pełne frazesów i tyle z tego.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#47 Tadeusz 2017-03-10 16:36
Pani Cytacka zwróciła w liście otwartym uwagę na ważne zagadnienie: środki finansowe z polski płyną na antypolskie media ZW, które szerzą litewską propagandę uderzającą w polskie środowisko. To prawie tak, jakby finansować Garšve i jego radykalną antypolską organizację "Vilnija" broniącej rzekomo zagrożonej litewskości Litwy Wschodniej. W obu przypadkach prezentowana jest państwowa opcja litewska skierowana przeciw rdzennej polskiej ludności Wileńszczyzny.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#46 Kazimierz 2017-03-10 14:05
No to Panie Prezesie liczymy na jakieś działania i odwiedziny
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#45 Beata1966 2017-03-10 13:39
do Kasi

Pani Katarzyno czy dobrze rozumiem, że mamy nie wyrażać swojego zdania? Czytają nie czytają, co to ma za znaczenie?

Jest Pani administratorem portalu i ma dostęp do numerów IP, że pisze Pani takie twierdzenia?
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#44 Beata1966 2017-03-10 13:35
"Prezes PSL wyraził zainteresowanie sytuacją polskiej mniejszości na Litwie i zadeklarował chęć wspierania Polaków w ich zabiegach o równe traktowanie ich jako obywateli Litwy."

Deklaracjami w sprawie pomocy Polakom na Litwie można by obwinąć kulę ziemską z 10 razy. My nie chcemy deklaracji, chęci. Chcemy działań. Realnych, konkretnych, namacalnych.

Bardzo szlachetne, że Prezes PSL ma sentymentalne więzi z Wileńszczyzną. Wszystko fajnie. Tylko co współrządca poprzednich kadencji zrobił dla rodaków. Przepraszam za może, zbyt pesymistyczny ton, ale takich deklaracji i obietnic mieliśmy mnóstwo. Także z obecnego rządu. I jak na razie nijak się to nie przełożyło na jakiekolwiek podjęte działania, a jeszcze słyszę, że okińczycowe, zdradzieckie szambo ma być dofinansowane. Niech przyjadą decydenci do nas i nas wysłuchają. Powiemy im co myślimy o ZW i całej tej wierchuszce na usługach lietuvisów.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#43 Kasia 2017-03-10 11:31
bardzo się staracie, ale w Polsce mało kto czyta wasze komentarze, a już na pewno nie osoby przyznające środki

Cytuję Feniks z Polski:
Cytuję JakiP:
Cytuję Tur:
Sprawy Polski, Polonii i Polaków za granicą - powinny być poza wewnętrznymi rozgrywkami i politycznym sporem. Tu trzeba mówić jednym głosem - polskim!


Do tego niestety nie dostosowują się ZW. Także Kurier nawiązał do najgorszego sortu mediów, robiąc przedruk z Gazety Polskiej, w której pojawiły się skandaliczne i niewytłumaczalne zarzuty. W jakim celu? Jakiemu szaleńcowi chodzi po głowie rozbijanie jedności w ekipie rządzącej?


Czegoś nie rozumiem. Polacy na Litwie w prawie w liczbie 100% popierają Akcję Wyborczą Polaków na Litwie-Związek Chrześcijańskich Rodzin. A finansuje się garstkę osób, wobec których, jak można zauważyć, są stawiane poważne oskarżenia o kolaborację z Litwinami i działanie na szkodę AWPL-ZCHR, która jak wspomniałem cieszy się zaufaniem niemal całej społeczności polskiej.
Ja wszedłem na portal ZW. Redaktorem jest niejaki Radczenko. Wpisałem w google owe nazwisko i wyskakuje mi blog Radczenki, ale pisany przez brata. Widać tam ujadanie i same szkalujące ataki na AWPL i jej lidera Tomaszewskiego. Właściwie na tym blogu za wszystkie złe rzeczy na Litwie obwiniana jest partia AWPL i Tomaszeski. Nie trzeba długo szukać aby znaleźć nawet artykuły, które same sobie przeczą. Widać, że jest manipulacja faktami aby udowodnić swoją oszczerczą tezę.
Dalej. Wpisujemy nazwisko Radczenko na portalu ZW (właścicielem jest Okińczyc, a brat redaktorem portalu) i możemy odnaleźć kolejne ataki na podstawie „jednej słusznej prawdy” uprawianej na blogu.
Dlaczego finansuje się media grupy ludzi, która ewidentnie szkodzi Polakom oraz wybranym przez nich przedstawicieli. Przecież każdy logicznie myślący człowiek, powie, że Polacy na Litwie najlepiej wiedza kto działa na ich korzyść a kto nie. Dlatego wybierają patię Tomaszewskiego a nie ludzi Okińczyca. A mimo to sponsoruje się ZW.
O co tu chodzi? Czy MSZ i zależnym stowarzyszeniom i fundacjom, które rozdzielają fundusze zależy na osłabieniu czy nawet rozbiciu doskonale zorganizowanych Polaków, którzy mają swój związek, swoją partię, która broni polskich szkół, pielęgnuje polskie tradycje, i walczy z dyskryminacją, walczy o zwrot ziemi, którą lietuvisi zagrabili? To wszystko można znaleźć i wyciągnąć wnioski przeglądając strony internetowe.
W moim odczuciu, ZW działa w imieniu lietuvisów a nie Polskiej mniejszości narodowej. Dlaczego nie wspiera się tych organizacji? Czy może istnieje środowisko ludzi, którym zależy na załatwieniu sprawy jak na Białorusi, czyli rozłamowi?
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Sobota, 23 listopada 2024 

    św. Klemensa I, papieża i męczennika, św. Kolumbana, opata, wspomnienie

    Łk 20, 27-40

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Do Jezusa przyszli niektórzy z saduceuszów, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zapytali Go: „Nauczycielu, Mojżesz tak nam napisał: «Jeśli ktoś żonaty umrze bezdzietnie, to jego brat niech poślubi wdowę i da potomstwo swemu bratu». Otóż było siedmiu braci. Pierwszy ożenił się i umarł bezdzietnie. Potem drugi i trzeci ożenił się z wdową. I podobnie następni, aż do siódmego. Lecz nie pozostawili po sobie potomstwa i pomarli. Po nich umarła i ta kobieta. Gdy nastąpi zmartwychwstanie, którego z nich będzie żoną? Siedmiu bowiem miało ją za żonę”. Jezus im odpowiedział: „Dzieci tego świata żenią się i za mąż wychodzą. Lecz ci, którzy zostają uznani za godnych osiągnięcia wieczności i powstania z martwych, ani się nie żenią, ani za mąż nie wychodzą. Gdyż już nie mogą umrzeć, są bowiem równi aniołom i jako uczestnicy zmartwychwstania są synami Bożymi. O tym zaś, że umarli zmartwychwstają, zaznaczył także Mojżesz w opowiadaniu o krzewie. Nazywa tam Pana Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba. Przecież Bóg nie jest Bogiem umarłych, ale żywych. Wszyscy bowiem dla Niego żyją”. W odpowiedzi na to niektórzy z nauczycieli Pisma przyznali: „Nauczycielu, dobrze powiedziałeś”. I już nie mieli odwagi o nic Go pytać.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24