Ks. bp T. Bronakowski: Dzieło ewangelicznej odnowy naszej polskiej ziemi zależy od każdego z nas. Trzeba wczuć się w to, co Duch Boży od nas żąda

2023-05-26, 10:40
Oceń ten artykuł
(1 głos)
ks. bp Tadeusz Bronakowski ks. bp Tadeusz Bronakowski fot. TV Trwam

Prośmy dzisiaj Maryję, byśmy dobrze rozumieli, czego Duch Święty od nas żąda, abyśmy rozumieli, że dzieło ewangelicznej odnowy naszej polskiej ziemi, zależy od każdego z nas – powiedział ks. bp Tadeusz Bronakowski, przewodniczący Zespołu ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych Konferencji Episkopatu Polski, w felietonie z cyklu „Myśląc Ojczyzna” na antenie TV Trwam.

W felietonie ks. bp Tadeusz Bronakowski nawiązał do zbliżającej się Uroczystości Zesłania Ducha Świętego.

– W oczekiwaniu na Uroczystość Zesłania Ducha Świętego, pragniemy tak jak Apostołowie w Wieczerniku trwać na modlitwie z Maryją. 24 maja w sposób szczególny czcimy Ją jako Wspomożycielkę Wiernych. Ten tytuł wyraża prawdę, że „Maryja wspomaga każdego chrześcijanina w walce ze złem i zwycięża je”. Tę pełną otuchy myśl zanotował w swoim Dzienniku wielki apostoł trzeźwości, bł. ks. Michał Sopoćko. Zapisał ją w dniu wspomnienia Maryi Wspomożycielki Wiernych w 1966 roku. Jako czciciel Maryi sam szukał u Niej ratunku w przeciwnościach. Ten ratunek zawsze znajdował. Błogosławiony wspominał łaskę, jakiej doznał w Ostrej Bramie w 1908 roku. Miał wtedy 20 lat i chciał wstąpić do seminarium duchownego. Musiał jednak uzupełnić wymagane wykształcenie, a jego rodzina nie miała na to odpowiednich zasobów finansowych. Michał udał się do Wilna i szukał miejsca, w którym mógłby się zatrzymać. Wszędzie jednak spotykał się z odmową. Zrezygnowany miał już wracać w swoje rodzinne strony, ale na modlitwie przed Cudownym Obrazem Maryi doznał umocnienia, a jego serce napełniło się ufnością. Zaczął szukać dalej, aż wreszcie znalazł internat, w którym mógł przygotować się do wstąpienia do seminarium – mówił ks. bp Tadeusz Bronakowski.

Inny wielki apostoł trzeźwości, bł. ks. Bronisław Markiewicz, napisał  w czasach zaborów słowa, które – jak podkreślił ksiądz biskup – warto zapamiętać i często je rozważać: „Szczęśliwy jest ten, kto ma do Maryi prawdziwe nabożeństwo. Szczęśliwa jest Polska, gdyż czci Maryję jako swoją Panią i Królową. To Ona sprawiła, że dzisiaj Polacy odznaczają się pośród narodów chrześcijańskich żywszą wiarą, chrześcijańską nadzieją i Bożą miłością. Te cnoty to nasze największe bogactwo i Boże błogosławieństwo. (…) Póki jest w nas cześć dla Maryi, posiadamy wymowny znak życia i zdrowia narodu”.

Ksiądz biskup zwrócił uwagę, że w codziennym życiu często doświadczamy różnych trudności. Zdarza się, że zamartwiamy się nimi, zniechęcamy się, gdy nasze próby rozwiązania problemów nie przynoszą efektów.

– Źródłem wielu kłopotów są także nałogi bliskich, znajomych, czy nawet nas samych. Dobrze, gdy wtedy uciekamy się do Maryi Wspomożycielki Wiernych, prosząc Ją z ufnością o pomoc. Święty ks. Jan Bosko mawiał, że kto zaufa Maryi Wspomożycielce, ten zobaczy, co to są cuda. Dobrze też, gdy w trudnościach prosimy innych o modlitwę. Jest to piękne świadectwo naszej jedności z braćmi i siostrami w wierze, naszej ufności i miłości. Gdy sami wspieramy innych swoją modlitwą, wtedy pełnimy uczynki miłosierdzia. Właśnie takiej postawy uczmy się od Maryi, która zawsze nam pomaga –  zaznaczył przewodniczący Zespołu ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych KEP.

Ksiądz biskup Tadeusz Bronakowski przywołał postać św. Jana Pawła II z Placu Zwycięstwa w Warszawie w 1979 r. i jego pamiętne słowa modlitwy: „Niech zstąpi Duch Twój! Niech zstąpi Duch Twój! I odnowi oblicze ziemi. Tej Ziemi!”.

– Musimy jednak zadać sobie dzisiaj pytanie, czy jesteśmy wierni temu niezwykłemu darowi Ducha Świętego, który został nam dany przez posługę naszego św. Papieża? Czy jesteśmy wierni? – pytał duchowny.

Błogosławiony Prymas Tysiąclecia wskazywał, że wtedy na Placu Zwycięstwa „rozumiano Kościół”.

– Powiedział też, że każdy z nas musi „wczuć się w Ewangelię, w misterium Krzyża, w nadprzyrodzony sens pracy Kościoła. Trzeba wczuć się w to, co Duch Boży mówi każdemu z nas, czego od nas żąda”. Prośmy dzisiaj Maryję Wspomożycielkę Wiernych o to, byśmy dobrze rozumieli, czego Duch Święty od nas żąda, abyśmy rozumieli, że dzieło ewangelicznej odnowy naszej polskiej ziemi, zależy od każdego z nas – podkreślił ks. bp Tadeusz Bronakowski.

Radiomaryja.pl

Media

Komentarze   

 
#4 Mocne słowa 2023-06-13 15:50
Mocne słowa wypowiedziane przez ks. bp. Tadeusza: Źródłem wielu kłopotów są także nałogi bliskich, znajomych, czy nawet nas samych. Dobrze, gdy wtedy uciekamy się do Maryi Wspomożycielki Wiernych, prosząc Ją z ufnością o pomoc. Święty ks. Jan Bosko mawiał, że kto zaufa Maryi Wspomożycielce, ten zobaczy, co to są cuda. Dobrze też, gdy w trudnościach prosimy innych o modlitwę. Jest to piękne świadectwo naszej jedności z braćmi i siostrami w wierze, naszej ufności i miłości. Gdy sami wspieramy innych swoją modlitwą, wtedy pełnimy uczynki miłosierdzia. Właśnie takiej postawy uczmy się od Maryi, która zawsze nam pomaga.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#3 Regina 2023-06-06 00:55
„Jeżeli Bóg w życiu jest na pierwszym miejscu, wszystko znajdzie się na właściwym miejscu”.
Te słowa św. Augustyna są stale aktualne.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#2 Jan 2023-05-30 20:11
Bóg-Honor-Ojczyzna! To są hasła ważne dla każdego Polaka i kierunkowskazy życiowe.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#1 Krystyna 2023-05-26 15:38
Póki w nas Polakach jest cześć dla Maryi, posiadamy wymowny znak życia i zdrowia narodu.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Środa, 29 maja 2024 

    Św. Urszuli Ledóchowskiej, dziewicy, wspomnienie

    Mk 10, 32-45

    Słowa Ewangelii według świętego Marka

    Uczniowie byli w drodze, zdążając do Jerozolimy. Jezus ciągle ich wyprzedzał, tak że się dziwili. A ci, którzy szli za Nim, byli przestraszeni. Jezus ponownie przywołał Dwunastu i zaczął im mówić o tym, co miało Go spotkać: „Oto teraz zdążamy do Jerozolimy. Tam Syn Człowieczy zostanie wydany wyższym kapłanom i nauczycielom Pisma. Oni skażą Go na śmierć i wydadzą poganom. Będą z Niego drwić, pluć na Niego, wychłoszczą Go i zabiją, ale po trzech dniach zmartwychwstanie”. Wtedy podeszli do Niego synowie Zebedeusza, Jakub i Jan, i powiedzieli: „Nauczycielu, chcemy, żebyś uczynił dla nas to, o co Cię poprosimy”. On ich zapytał: „Co takiego chcecie, abym wam uczynił?”. Rzekli Mu: „Spraw, abyśmy zasiedli w Twojej chwale: jeden po Twojej prawej stronie, a drugi po lewej”. Jezus im powiedział: „Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić, albo przyjąć chrzest, którym Ja mam być chrzczony?”. Odpowiedzieli Mu: „Możemy”. Lecz Jezus im powiedział: „Kielich, który Ja mam pić, będziecie pić; i chrzest, którym Ja jestem chrzczony, wy też przyjmiecie. Jednak nie do Mnie należy rozdawać miejsca po mojej prawej lub po lewej stronie, lecz dostaną je ci, dla których je przygotowano”. Gdy to usłyszało dziesięciu, zaczęli oburzać się na Jakuba i Jana. A Jezus przywołał ich do siebie i powiedział: „Wiecie, że ci, którzy są uznawani za władców narodów, ciemiężą je, a ich wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak powinno być wśród was. Ale kto by chciał stać się wielki między wami, niech będzie waszym sługą. A kto by chciał być między wami pierwszy, niech będzie niewolnikiem wszystkich. Bo Syn Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i oddać swoje życie jako okup za wielu”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24