Na tle tego sympozjum coraz bardziej widzimy, jak Europie potrzebna jest dziś jedność. Chodzi o jedność chrześcijan, by przeciwstawić się niebezpiecznym dla cywilizacji próbom rządzenia nami wszystkimi przez ateistów, neomarksistów i masonów. I widzimy, że bardzo potrzebna jest tu jedność zarówno Wschodu, jak i Zachodu Europy. Mówił o tym 40 lat temu Jan Paweł II w Gnieźnie, gdy porównywał te regiony Europy do dwóch płuc. Właśnie podczas sympozjum na Jasnej Górze zobaczyliśmy taką piękną wspólną Europę, pełną mocy...
Niestety, Europa nam się kruszy, traci swoją tożsamość, zmierza w kierunku ateizmu i samozniszczenia. A przecież nasz kontynent ma przebogatą kulturę, którą Kościół budował przez dwa tysiące lat. Obecny zmasowany atak na Kościół to jakby uderzenie złego w samo serce tej kultury.
Nie ma już dziś kremlowskich dyspozycji, ale są ludzie, którzy czynią wszystko, żeby zaszkodzić Kościołowi. Ateistyczna delegacja dociera do Watykanu, żeby niszczyć dobrą opinię o polskim Kościele...
Jako katolicy powinniśmy odrzucić ateistyczne komunikaty i w ogóle ateistyczne media. Mamy tyle możliwości, żeby odnaleźć się razem w tym, co dobre, mamy kapłanów, którzy prowadzą piękne dzieła. Zbierzmy nasze siły.
Ruch „Europa Christi” od trzech lat organizuje kongresy i sympozja mające na celu jednoczenie katolików w Imię Chrystusa. I niech to „otwarte niebo nad Jasną Górą” otwiera się nam codziennie o 21 podczas Apelu Jasnogórskiego. Uczyńmy z modlitwy apelowej pacierz narodu, który gromadzi się ufnie u swojej Królowej – pacierz Europy, bo Matka Boża Częstochowska jest Patronką jedności Europy.
Ks. Ireneusz Skubiś, Honorowy Redaktor Naczelny „Niedzieli”
Komentarze
Doskonały artykuł, warto przeczytać.
http://www.debata.olsztyn.pl/blogi/ks-jan-roslan/6607-jak-politycy-zawlaszczaja-kosciol-kafelek-najnowsze-slajd.html
Co innego być akceptowanym a co innego kiedy marginalna mniejszość chce wpływać i kształcić większość okazując przy tym zupełny brak tolerancji wobec osób wierzących
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.