Kiedy w Solecznikach powstała Wspólnota Miłosierdzia Bożego (WMB) i co było bodźcem do założenia organizacji?

WMB w Solecznikach oficjalnie została zarejestrowana 10 czerwca br., w roku ogłoszonym przez Kościół katolicki Rokiem Miłosierdzia Bożego. W swej pracy skupiamy się na działalności charytatywnej, opartej na miłości braterskiej, której celem jest wspieranie i akceptowanie wszystkich potrzebujących, podupadłych, ubogich oraz słabych. Udzielamy pomocy socjalnej, troski duchowej, edukacyjnej dla osób i rodzin pokrzywdzonych, znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej, niezależnie od ich pochodzenia, wiary, czy narodowości. Jesteśmy instytucją publiczną, nie dążącą do zysku, służącą pomocą lokalnej społeczności. Nasza organizacja została założona przez osoby, które posiadają majątek i chcą nim się dzielić, mają wiarę i również chcą się nią podzielić.

Przedstawicieli jakich zawodów, czy grup społecznych zrzesza kierowana przez Pana organizacja?

Do WMP należą ludzie różnych grup społecznych i wiekowych. Dla nas najważniejszym aspektem jest wspólne dążenie do niesienia pomocy innym. Młodzież może dołożyć swoją cegiełkę poprzez wolontariat, emeryci przez okazanie wsparcia duchowego, przedsiębiorcy – udzieleniem wsparcia finansowego. Ważna jest chęć dzielenia się dobrem, które może posiadać różne oblicza.

Jakimi akcjami społecznymi, przedsięwzięciami może się pochwalić WMB w pierwszym roku działalności?

Nabycie dla niezamożnej wielodzietnej rodziny wózka dziecięcego, sprezentowanie nowej kołdry dla samotnego człowieka w podeszłym wieku, który nie ma już żadnej bliskiej osoby na tym świecie, czy dostarczenie artykułów żywnościowych dla głodujących ludzi – to są nasze akcje, które ciągle organizujemy. Nie liczymy ich, lecz staramy się jak najszybciej dotrzeć z pomocą. Zupełnie niedawno we wsi Janczuny w wyniku pożaru matka, wychowująca trójkę małoletnich dzieci, straciła dom i cały majątek. Nabyliśmy dla nich – łóżeczko dziecięce, biurko szkolne z krzesłem, wkrótce kupimy dla nich nową lodówkę. Zbieramy dla tej rodziny środki finansowe, by mogła rozpocząć nowy etap w swoim życiu. Z większych przedsięwzięć, organizowanych przez WMB, to bez wątpienia należy wspomnieć o koloniach dla dzieci z rodzin ryzyka socjalnego, które na przełomie lipca i sierpnia odbyły się w Seminarium Duchownym pw. św. Józefa w Wilnie.

Jak wyglądały te nietypowe kolonie?

Dzieci nie tylko uczyły się modlić i śpiewać, ale też ćwiczyły, brały udział w licznych wycieczkach po Wilnie. Ogółem w dwóch turnusach czas na koloniach spędziło 103 dzieci. Mieszkały one w akademiku seminarium, miały dobre wyżywienie i aktywnie spędzały czas w duchu wartości chrześcijańskich. Chociaż do lata jest jeszcze sporo czasu, ale organizacyjnie już teraz szykujemy się do nowych kolonii, do udziału w których chcemy zaprosić dwa razy więcej dzieci. Wierzymy, że podobnie jak w roku ubiegłym do zorganizowania kolonii finansowo przyczyni się samorząd solecznicki.

Z kim jeszcze, oprócz samorządu solecznickiego, współpracuje WMB w Solecznikach?

Naszymi wiernymi, sprawdzonymi partnerami na Litwie są: „Caritas” dekanatu solecznickiego, Biuro Zdrowia Publicznego w Solecznikach oraz Fundusz Charytatywny „Lievictus”. Wielkie wsparcie okazują nasi przyjaciele z Polski – wrocławskie Stowarzyszenie „Odra-Niemen” oraz starostwo Tarnowo-Podgórne. Polacy dostarczają artykuły żywnościowe oraz nowe ubrania, które dzielimy wśród potrzebujących rodzin i osób samotnych. Zupełnie niedawno otrzymaliśmy od naszego przyjaciela z Polski, prezesa Sp. z o.o. Krzysztofa Pawełka zaproszenie dla 40 dzieci i 4 opiekunów na kolonie w Polsce. Ponadto jeszcze 40 dzieci zaprasza na wakacyjny wypoczynek w Macierzy „Caritas”.

Jak uczcili Święta Bożego Narodzenia członkowie WMB?

W przededniu świąt zorganizowaliśmy spotkanie opłatkowe, podczas którego przy świątecznym stole podzieliliśmy się opłatkiem i złożyliśmy sobie nawzajem życzenia. W okresie świątecznym odwiedziliśmy dzieci z różnych zakątków rejonu solecznickiego, którymi opiekuje się WMB i wręczyliśmy 120 osobom prezenty.

Tygodnik Wileńszczyzny