O Zbigniewie Wodeckim, o jego drodze życiowej i dziedzictwie muzycznym, pomimo upływu lat, wciąż można wiele mówić i pisać. Zbigniew Wodecki (1950-2017) był jedną z najważniejszych postaci polskiego świata muzycznego, ikoną polskiej estrady. Był to polski piosenkarz, muzyk (multiinstrumentalista – grał na skrzypcach, trąbce i fortepianie), kompozytor, aranżer, aktor i prezenter telewizyjny. Od końca lat 60. związany z kabaretem Piwnica pod Baranami i zespołem Anawa, a także z orkiestrą symfoniczną Polskiego Radia i Krakowską Orkiestrą Kameralną. W latach 1968-1973 akompaniował Ewie Demarczyk. Jako piosenkarz zadebiutował w 1972 roku na festiwalu w Opolu. Odniósł sukcesy na wielu festiwalach (Rostock, Praga, Słoneczny Brzeg – nagroda za wykonanie piosenki bułgarskiej w 1984 roku, Sopot). Największe przeboje artysty to: „Chałupy Welcome to”, „Lubię wracać tam, gdzie byłem”, „Z Tobą chcę oglądać świat” (duet ze Zdzisławą Sośnicką), „Zacznij od Bacha”, „Izolda”, „Opowiadaj mi tak”. Popularność przyniosły mu także wykonania piosenek tytułowych z animacji Pszczółka Maja i Rudolf czerwononosy renifer. Dał się poznać również jako kompozytor i aranżer. Występował w kabarecie z Zenonem Laskowikiem.
Żadne słowa nie oddadzą szacunku, jakim ten wykonawca był darzony przez kolegów po fachu i zwykłych wielbicieli nie tylko w Polsce, ale też na Litwie, gdzie twórczość Zbigniewa Wodeckiego cieszy się niezmierną popularnością.
Pomysłodawcą koncertu poświęconego Zbigniewowi Wodeckiemu był rozpoznawalny już saksofonista jazzowy, laureat wielu prestiżowych konkursów (m.in. zwycięzca konkursu „Pejzaż bez ciebie” poświęconego Wodeckiemu), kompozytor, znany z wydarzeń muzycznych na Wileńszczyźnie Rafał Jackiewicz oraz wokalista i muzyk polski, finalista 6. edycji programu The Voice of Poland oraz laureat wielu konkursów i festiwali Daniel Cebula-Orynicz. Do tego projektu panowie zaprosili Ewelinę Saszenko. Jak się przyznała piosenkarka, dotychczas znała twórczość Zbigniewa Wodeckiego powierzchownie. Udział w tym projekcie Ewelinie pozwolił pogłębić znajomość z piosenkami polskiego artysty. Zdaniem Eweliny Saszenko, utwory Wodeckiego są rewelacyjne. Chociaż mają one już sporo lat, ale dotychczas zachwycają piękną melodią, wspaniałą aranżacją, a teksty są z głębokim przesłaniem, ponadczasowe.
Za tytuł koncertu – „Zabiorę Cię dziś na bal” – posłużyła niezwykle piękna i nostalgiczna piosenka Zbigniewa Wodeckiego. Stała się swoistym zaproszeniem na spotkanie z twórczością tego wybitnego, wręcz genialnego polskiego artysty.
Na scenie Wielofunkcyjnego Ośrodka Kultury w Rudominie zabrzmiały nie tylko najsłynniejsze, lecz i mniej znane utwory wybitnego polskiego artysty w interpretacji Eweliny Saszenko i Daniela Cebuli-Orynicza. Wokalistom akompaniowali muzycy: skrzypek, koncertmistrz Litewskiej Państwowej Orkiestry Symfonicznej, kompozytor, współtwórca „Kapeli Wileńskiej", założyciel Wileńskiej Orkiestry Kameralnej Zbigniew Lewicki, saksofonista Rafał Jackiewicz i zespół z Krakowa, w którego skład wszedł Dawid Makosz (instrumenty klawiszowe), Łukasz Olgierd Dudek (gitara), Maciej Kitajewski (gitara basowa) oraz Michał Dziewiński (perkusja).
Przybyli na koncert widzowie mogli usłyszeć nie klasycznego Zbigniewa Wodeckiego, ale z nowymi nutkami. Artyści dołożyli wiele wysiłku i pracy, aby dokonać nowej aranżacji znanych utworów polskiego muzyka. Więc piosenki Wodeckiego zabrzmiały trochę nowocześniej, trochę inaczej, ale nie mniej pięknie.
Publiczność w Rudominie była zachwycona niezwykle pięknymi piosenkami Zbigniewa Wodeckiego, jak też artystyzmem i profesjonalizmem wykonawców. A niezrównani Ewelina Saszenko i Daniel Cebula-Orynicz oczarowali wszystkich swym głosem. Podczas koncertu panowała niezwykle ciepła atmosfera. Artyści zadbali, aby podczas koncertu było nie tylko przyjemnie, śmiesznie, śpiewnie, ale też wzruszająco. Ten koncert na długo pozostanie w pamięci mieszkańców Rudomina.
Andrzej Aszkiełowicz