Podczas spotkania, które odbyło się 27 października br., ministrowie rozmawiali o okolicznościach powstania Muzeum Historii Żydów Polskich. Poruszyli także temat dziedzictwa kulturowego obu krajów i międzynarodowego konkursu na upamiętnienie mordu w Ponarach koło Wilna.
Ponadto strona litewska przedstawiła plany organizacji w 2015 r. w Krakowie wydarzeń promujących współczesną litewską kulturę. Mają one towarzyszyć wystawie dzieł Mikalojusa Konstantinasa Čiurlionisa w Międzynarodowym Centrum Kultury. Ministrowie uzgodnili, że obejmą te wydarzenia patronatem honorowym.
Ważną kwestią poruszoną podczas spotkania było finansowanie ze środków Unii Europejskiej inwestycji dotyczących dziedzictwa kulturowego (małej infrastruktury kultury). Minister Birutis zapoznał się z polskim doświadczeniem w wykorzystaniu funduszy UE na kulturę w perspektywie finansowej 2007-2013. Poinformował też o działaniach prowadzonych w tym zakresie przez litewski resort kultury.
Oprócz udziału w ceremonii otwarcia wystawy stałej Muzeum Historii Żydów Polskich litewska delegacja odwiedziła Muzeum Powstania Warszawskiego. Była to druga wizyta ministra Šarūnasa Birutisa w Polsce.
Komentarze
W traktacie polsko – litewskim, w artykule 13., zapisano, że układające się Strony zobowiązują się do poszanowania międzynarodowych zasad i standardów dotyczących ochrony praw mniejszości narodowych, w szczególności zawartych w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, w Międzynarodowych paktach praw człowieka, w odpowiednich dokumentach OBWE, a także w Europejskiej konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.
Ponadto dodano, że osoby należące do mniejszości polskiej, które są polskiego pochodzenia albo przyznają się do narodowości, kultury lub tradycji polskiej oraz uznają język polski za swój język ojczysty, mają prawo indywidualnie lub wespół z innymi członkami swej grupy do swobodnego wyrażania, zachowania i rozwijania swej tożsamości narodowej, kulturowej, językowej i religijnej, bez jakiejkolwiek dyskryminacji. Zwrot „bez jakiejkolwiek dyskryminacji" ma tu kluczowe znaczenie.
Mimo to, dla jasności interpretacyjnej, w dwóch kolejnych artykułach traktatu doprecyzowano i dookreślono szczególne prawo do swobodnego posługiwania się językiem mniejszości narodowej w życiu prywatnym i publicznie oraz używania swych imion i nazwisk w brzmieniu języka mniejszości narodowej. Kropkę nad traktatowym „i" postawił zaś zapis mówiący wprost, że Strony powstrzymają się od jakichkolwiek działań mogących doprowadzić do asymilacji członków mniejszości narodowej wbrew ich woli oraz zgodnie ze standardami międzynarodowymi powstrzymają się od działań, które prowadziłyby do zmian narodowościowych na obszarach zamieszkanych przez mniejszości narodowe.
Co z tego zostało? Polska ze swej strony wywiązała się z zobowiązań traktatowych. W wyborach samorządowych na Suwalszczyźnie, w gminie Puńsk, zdominowanej przez mniejszość litewską, wyborcy w ogóle nie musieli iść do urn wyborczych. Nie było takiej potrzeby, ponieważ w tej gminie partie polskie nie wystawiły żadnej konkurencji wobec jedynej listy mniejszości litewskiej, uważając, iż nie należy tego czynić w sposób sztuczny. Główna Komisja Wyborcza bez głosowania zatwierdziła zwycięską listę litewską. Dodatkowo w gminie Puńsk wprowadzono 30 litewskich nazw dla wsi i osad. Litwa zaś do tej pory nie wywiązała się ze swoich zobowiązań.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.