Jubileuszowy spektakl wyreżyserowała Inka Dowlasz – polska reżyser teatralna z Krakowa, która od wielu lat współpracuje z Polskim Teatrem w Wilnie. Na obchody 60-lecia wystawiono komedię Aleksandra Fredry „Pan Jowialski”. Teatr Polski w Wilnie wystawia utwory największego polskiego komediopisarza od początków swej działalności. Pierwsza premiera odbyła się w 1965 roku i była to komedia „Damy i huzary” w reżyserii Ireny Rymowicz, założycielki teatru. Tę komedię trupa teatralna wystawiła też na 50-lecie swojej działalności.
W niedzielnym przedstawieniu wystąpili nie tylko znani i wieloletni aktorzy Polskiego Teatru w Wilnie, ale też aktorzy młodego pokolenia. Postać pana Jowialskiego zagrał Jerzy Szymanel, a jego żony, pani Jowialskiej – Renata Szymanel. Rolę ich syna, Szambelana, odtworzył Mirosław Szejbak, a rolę Szambelanowej – Teresa Samsonow. Gabriela Błażewicz wcieliła się w postać Heleny, córki Szambelana z pierwszego małżeństwa. Dariusz Piotrowicz zagrał rolę Janusza. Roman Niedźwiecki wystąpił w roli Ludmira, a Rafał Pieslak, który stworzył także scenografię do spektaklu, wcielił się w postać Wiktora. Rolę lokala odtworzył Andrzej Staniul, żandarmów – Józef Brażyński i Czesław Litwinowicz, a pokojówki – Gabriela Ždanavičiūtė.
W spektaklu zaangażowana była też młodzież ze Studia Młodzieżowego Polskiego Teatru w Wilnie.
O muzykę zadbał Mariusz Czarnecki, efekty dźwiękowe – Andrzej Kaczmarczyk, a choreografię opracowała Tatiana Siedunowa.
W dniu premiery Teatr Polski w Wilnie zaprezentował widzom także wystawę, zatytułowaną „Aktor – postać – kostium”. Była to wystawa niezwykła, bo żywa. Perfomans z udziałem młodych aktorów Polskiego Teatru w Wilnie spotkał się z pozytywną reakcją publiczności. Inicjatorkami i realizatorkami pomysłu są Bożena Sosnowska i Ewa Baliul.
Premiera „Pana Jowialskiego” na 60-lecie Polskiego Teatru w Wilnie była okazją do życzeń, podziękowań, wyrazów uznania oraz licznych wspomnień byłych aktorów teatru.
Gratulacje na ręce kierowniczki Ireny Litwinowicz złożyła między innymi poseł na Sejm z ramienia AWPL-ZChR Rita Tamašunienė, ambasador RP w Wilnie. W imieniu radnych z frakcji AWPL-ZChR w stołecznym samorządzie życzenia złożyła przewodnicząca Wanda Krawczonok. Z gratulacjami przybyła prezes Stowarzyszenia Nauczycieli Szkół Polskich na Litwie „Macierz Szkolna” – Krystyna Dzierżyńska.
***
Polski Teatr w Wilnie został założony w 1963 roku przez zawodową aktorkę i wieloletnią kierowniczkę artystyczną i reżyserkę Irenę Rymowicz. Początkowo działał jako Polski Zespół Teatralny przy Wileńskim Pałacu Kultury Kolejarzy. Pierwszą premierę miał 28 stycznia 1965 r. Była to komedia Aleksandra Fredry „Damy i huzary”. W 1980 r. otrzymał nadane przez władze litewskie miano „ludowy” i zmienił nazwę na Polski Amatorski Teatr Ludowy. W 1990 r. zespół już jako Polski Teatr w Wilnie został zaszczycony „Odznaką Zasłużony dla Kultury Polskiej” przez Ministerstwo Kultury i Sztuki Rzeczpospolitej Polskiej.
Od 1993 roku kierownikiem Teatru jest Irena Litwinowicz – wieloletnia aktorka tego zespołu, dyplomowany reżyser Leningradzkiego Państwowego Instytutu Kultury.
Od 2001 r. Polski Teatr w Wilnie ma swoją siedzibę w Domu Kultury Polskiej w Wilnie.
W dorobku Polskiego Teatru w Wilnie jest ponad 60 premier, ponad 3 tysiące przedstawień. W repertuarze są dramaty, komedie, bajki i farsy autorów polskich, litewskich oraz klasyków światowych, wystawiane w języku polskim.
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć (autorstawa Jerzego Karpowicza) z premiery spektaklu „Pan Jowialski”.
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
- Fot. Jerzy Karpowicz Fot. Jerzy Karpowicz
http://l24.lt/pl/kultura-pl/item/397295-polski-teatr-w-wilnie-uczcil-swoje-60-lecie-premiera-spektaklu-pan-jowialski#sigProGalleria648e505b98