10. rocznica założenia Muzeum Księdza Prałata Józefa Obrembskiego. Ostoja wiary, spokoju i wytchnienia

2023-06-26, 10:47
Oceń ten artykuł
(1 głos)
10. rocznica założenia Muzeum Księdza Prałata Józefa Obrembskiego. Ostoja wiary, spokoju i wytchnienia Fot. Janina Wołejszo

Oaza spokoju, miejsce wyciszenia i kontemplacji, chatka jak dawniej u babci – takie określenia padają najczęściej po zwiedzeniu muzeum, które przyciąga coraz więcej pielgrzymów – z różnych niemal zakątków świata – najdalej z Nowej Zelandii. Właśnie minęło 10 lat od założenia placówki.

Gospodarz „pałacyku” – jak nazywał swoją plebanię ksiądz prałat Józef Obrembski martwił się, by pamięć o kapłanach, którzy dożywali swych dni w Mejszagole, a składali swe życie na ołtarzu Ojczyzny – byli prześladowani i internowani – nie zaginęła. Dlatego w 2006 roku za namową ówczesnej mer samorządu rejonu wileńskiego, europosła Waldemara Tomaszewskiego spisany został testament. Przy spisywaniu i odczytaniu zapisu, oprócz wspomnianych już decydentów, obecni byli: ks. Tadeusz Jasiński, dziennikarka Czesława Paczkowska, opiekunka ks. prałata Stanisława Szwejkowska i ówczesny starosta Mejszagoły Stefan Orszewski. Po śmierci ks. Obrembskiego, w 2011 roku zrealizowano testament i w czerwcu 2013 roku „pałacyk” otworzył swe podwoje jako Muzeum Księdza Prałata Józefa Obrembskiego.

Dekada działalności
Kierownictwo objęła Józefa Markiewicz, a do ekipy pracowników dołączyła Waleria Adomaitis, Monika Urbanowicz i Walentyna Murawjowa. Ten skład pracowników nie zmienił się do dziś. Niedawno dołączyła do zespołu Lila Sadajska, której zadaniem jest zarchiwizowanie i wpisanie do specjalnego systemu eksponatów muzealnych. 10 lat to nie jest dużo, zważywszy na to jaką historię ma „pałacyk” – 60 lat życia ks. Obrembskiego – niemniej jednak dorobek dekady jest dość imponujący. Z roku na rok wzrasta liczna odwiedzających – od 700 osób w pierwszym roku – do ponad 2000 teraz. Niezmiennie stałym punktem działalności są imieniny i urodziny ks. prałata 19 marca, tzw. Dzień Otwartych Drzwi, gromadzący przyjaciół i tych, którzy zawsze tego dnia byli w Mejszagole. Dorobek naukowy muzeum to międzynarodowa konferencja oraz dwie duże wystawy prezentowane w Senacie RP i Strasburgu: „Wilno miasto miłosierdzia” i Sejmie RL: „Misericordia Camino”, a także publikacje. Dzięki projektowi „Interreg” i dotacjom unijnym – za co szczególne podziękowania należą się Grażynie Gołubowskiej, starszej specjalistce Wydziału Kultury, Sportu i Turystyki administracji rejonowego samorządu – do wiekowego „pałacyku” wkroczyła nowoczesna technologia. W bardzo subtelny sposób udało się więc zachować klimat i atmosferę dawnej plebanii przy jednoczesnym unowocześnieniu i dostosowaniu do młodego pokolenia.

Duchowa odnowa
Uroczyste obchody tego pierwszego, skromnego jeszcze jubileuszu zaplanowano na 24 czerwca, wtedy to w parafii odbywa się odpust św. Jana. Mszy św. przewodniczył JE ks. biskup Darijus Trijonis, koncelebrował ks. proboszcz Edward Dukiel.  W kazaniu podkreślał wielką odwagę księdza prałata Obrembskiego w pomaganiu innym, zwłaszcza podczas zawieruchy wojennej czy czasach komunistycznych. Apelował byśmy w sobie odnajdowali w sobie siłę, abyśmy się nie bali być ludźmi wiary i miłości, abyśmy nie bali się czynić dobro – taki przykład życia zostawił nam ks. prałat. Ksiądz biskup sam dał świadectwo swoich słów, do końca dnia był aktywnym rozmówcą, niemal każdemu poświęcił uwagę, z uśmiechem i radością spędzał popołudnie w gronie mejszagolan i gości.

Ocalanie pamięci
Wspomnieniami o prałacie i wrażeniami z odwiedzania muzeum dzieli się obecni na uroczystości zaszczytni goście. Pani Maria Rekść, ówczesna mer, a obecna radna samorządu rejonu wileńskiego, która przez lata otaczała ks. prałata troskliwą opieką nie kryła wzruszenia.

 – Początkowo ksiądz prałat nie bardzo wyrażał zgodę na założenie muzeum, bo przecież w swojej skromności nie dopuszczał, by on – zwykły ksiądz, jakich wielu – miał być patronem placówki. Z czasem jednak prosił o pamięć dla kapłanów, którzy w pałacyku dożywali swoich dni. Dlatego też powstało miejsce, tak różne od innych muzeów, gdzie czuje się obecność gospodarza, ale też przywraca należną pamięć tak wielu znaczącym kapłanom – mówiła pani Maria Rekść, składając na ręce biskupa podziękowanie za pozwolenie wydane przez kurię na wieloletnie użytkowanie budynku plebanii.

Wiele pracy i starań tak o prałata onegdaj, jak o muzeum teraz wkłada poseł Rita Tamašunienė. Jako mejszagolanka nie tylko promuje działalność naukową, włączając placówkę w projekty, ale też często bywa w muzeum, tak po prostu…

– Bardzo się cieszę, że dzięki muzeum mamy księdza prałata ciągle u siebie. Zawsze możemy tu przyjść, wypić filiżankę kawy lub herbaty i porozmawiać, czasem spotkać wyjątkowych ludzi, nawiązać nowe znajomości – bo ciągle w „pałacyku” coś się dzieje. Nieprzypadkowo ksiądz nazwała tę swoją chatkę pałacykiem, bo całe bogactwo tego miejsca, to promieniowanie na cała Wileńszczyznę i nie tylko – wiarą, nadzieją i miłością, cnotami, którymi kierował się nasz ksiądz prałat – podkreślała posłanka składając podziękowania dla dyrektora Algimanta Baniewicza, gdyż „pałacyk” jest filią Muzeum Etnogrficznego Wileńszczyzny w Niemenczynie i pracowników muzeum ks. Obrembskiego.

W imieniu mera samorządu rejonu wileńskiego podziękowanie dla pracowników wręczyła Lila Andruszkiewicz, kierownik Wydziału Kultury, Sportu i Turystyki Samorządu Rejonu Wileńskiego.

 – Przekazuję serdeczne pozdrowienia i gratulacje od mera, i dyrektora administracji samorządu rejonu wileńskiego, dziękuję za szlachetną misję w pielęgnowaniu pamięci nie tylko o ks. prałacie, ale ważnych wartościach, które tak bardzo są potrzebne dziś, zwłaszcza młodemu pokoleniu – mówiła kierowniczka, wręczając pracownikom dyplomy uznania.

Tych ciepłych i miłych słów pod adresem założycieli, inicjatorów i pracowników muzeum było sporo. Radny Waldemar Urban, prezes koła ZPL w Mejszagole Alfreda Jankowska podkreślali potrzebę takiego miejsca, w którym można odetchnąć, zaczerpnąć siły i wiary na zmaganie z codziennością. Listowne gratulacje i życzenia złożył również prezes Towarzystwa Przyjaźni Krotoszyn-Mejszagoła, Tadeusz Stachurski.

„Jeszcze w styczniu, kiedy ucichły walki pod wieżą telewizyjną, ksiądz prałat Józef Obrembski przyjmował i gromadził w pałacyku dary i transporty z Krotoszyna (…). Jako społeczność Krotoszyna i członkowie Towarzystwa Przyjaźni Krotoszyn-Mejszagołą będziemy wspierać funkcjonowanie Muzeum. (…) Zarówno ksiądz prałat, jak i miejsca z nim związane – jego mieszkanie – są dla nas, odwiedzających Mejszagołę ważnym wspomnieniem, postacią i miejscem, dla chwili refleksji, zadumy i nauki” – napisał w liście prezes Stachurski.  

W przyjacielskim gronie
 Wydarzeniem towarzyszącym obchodom jubileuszowym była wystawa przygotowana przez Muzeum Podlaskie w Białymstoku – „Ksiądz Jerzy Popiełuszko i jego muzeum w okopach”.

 – Nie daj się zwyciężać zło, ale zło dobrem zwyciężaj – to słowa, które niósł ks. Jerzy Popiełuszko, to słowa, które niósł ks. prałat Józef Obrembski. Dziś może się wydawać, ze w tych czasach trudnych, kiedy widzimy dużo przemocy, nieposzanowania godności ludzkiej, te słowa mogą się wydawać jak nie z tego świata. I one nie są z tego świata, i na tym polega ich siła. Wyjątkowymi przykładami, osobami, które realizowały te słowa św. Pawła w swoim życiu, niosły je swoja pracą i otarły się o świętość: męczeńską śmiercią i świątobliwym życiem są właśnie ks. Jerzy i ks. Józef. To do nas należy przekazywanie dalej tych wartości, niesienia ich słów kolejnym pokoleniom. Od 10 lat pięknie tę misje realizuje muzeum ks. prałata Obrembskiego. Wkrótce dołączymy do was, bo zaczynamy budowę muzeum ks. Popiełuszki – mówiła Barbara Bojaryn-Kazberuk zastępca dyrektora ds. administracyjnych Muzeum Podlaskiego, przekazując pozdrowienia od dyrektora MP, wieloletniego przyjaciela Mejszagoły Waldemara Wilczewskiego. Kurator wystawy – dr Ewa Rogalewska, uzasadniła, dlaczego jubileuszowym obchodom towarzyszy wystawa o ks. Jerzym.

– Kiedy odwiedzaliśmy ks. Obrembskiego w 2006 roku, otwieraliśmy wtedy wystawę o ks. biskupie Romualdzie Jałbrzykowskim, który udzielił święceń kapłańskich. Było to bardzo ciepłoe i refleksyjne spotkanie. Nad łóżkiem księdza prałata wisiało zdjęcie ks. Jerzego Popiełuszki, zapytaliśmy nawet o to, ks. Józef odpowiedział, że to dla niego ważny kapłan, modli się za jego wstawiennictwem, jest wzorem pokory i poświęcenia dla Boga i ludzi, dlatego dobrze się stało, że do połowy lipca mieszkańcy i goście Mejszagoły będą mogli poznać życie ks. Jerzego, bo zdjęcia na wystawie są unikatowe. Ponadto obaj księża pochodzili ze wspólnej, archidiecezji wileńskiej – mówiła koordynator budowy muzeum ks. Popiełuszki, zaznaczając, że na planszach naklejone są kody QR, dzięki którym można będzie odczytać informację w języku litewskim i angielskim.

Pracownicy muzeum podkreślają, że wystawa otwiera nową kartę działalności muzeum – kolejne dekady to kolejni kapłani, którzy czekają na upamiętnienie. Ponadto w kościele mejszgolskim znajdują się relikwie pierwszego stopnia błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki, tak więc warto poznać bliżej historię męczennika, który był tak wielkim autorytetem dla ks. Obrembskiego.

Rangi uroczystości dodała obecność Konsul RP na Litwie, kierownik wydziału konsularnego Irminy Szmalec.

 – Uroczyście obchodzimy dziesięciolecie muzeum księdza Józefa Obrembskiego, muzeum, które stało się nieodłączną częścią oblicza Wileńszczyzny. Ks. prałat był wzorem patriotyzmu i wiary, żadne zmiany ustrojowe, groźby i niebezpieczeństwa nie złamały pogodnego ducha księdza prałata, wręcz przeciwnie dodały mu sił i pewności do kontynuowania jawnej pracy duszpasterskiej oraz szczerej, bezinteresownej służby. Muzeum jest miejscem zachowania i podtrzymywania pamięci o tych wszystkich czynach – podkreślała konsul, cytując na zakończenie słowa ks. Jerzego Popiełuszki, tak bardzo psujące do postaci ks. Obrembskiego: „Ludzi zdobywa się otwartym sercem a nie zaciśniętą pięścią”.

Uroczyste obchody jubileuszowe uświetnił chór „Moderato” (kier. Wioletta Leonowicz), zespół wokalny „Mejszagolanki” (kier. Jasia Mackiewicz) i chór szkolny „Legenda” (kier. Jasia Mackiewicz), a także uczniowie Gimnazjum im. ks. Józefa Obrembskiego. Wiele wysiłku do organizacji i  sprawnego przebiegu święta włożyli pracownicy Centrum Rzemiosła Tradycyjnego, na czele z kierowniczką Jolantą Łapińska, której torty i ciasta zniknęły w okamgnieniu.

Jak przystało na gościnnego Gospodarza poczęstunek, tradycyjne pączki i filiżanka kawy dopełniły zwyczaju i zatrzymały gości do wieczora. W miłej, przyjacielskiej atmosferze snuły się wspomnienia, świadectwa i rozmowy o przyszłości – jak w rodzinie. Kiedyś powstał o muzeum wiersz, w którym padają słowa: pomnij a nie pomiń – spełniają się, każdy, kto przechodzi obok, przynajmniej na chwilę wchodzi do muzeum, bo tam ciągle słychać głos prałata.

Monika Urbanowicz

Komentarze   

 
#6 mieszkaniec 2023-07-06 00:51
Prałat Obrembski dawał nam wiarę i nadzieję. Dzięki niemu wielu potrafiło przetrwać nawet największe kryzysy i trudności życiowe.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#5 E.A. 2023-06-26 18:53
Muzeum w "pałacyku" w Mejszagole pełni ważną funkcję. Dokumentuje życie i działalność Patriarchy Wileńszczyzny, a także dokonujące się za jego wstawiennictwem cuda, które będą wykorzystywane w przyszłym procesie beatyfikacyjnym. Natomiast dla pielgrzymów i turystów są okazją do poznania bliżej osoby ks. Obrembskiego, wielkiej postaci Wileńszczyzny.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#4 czytelnik 2023-06-26 18:53
Śp. biskup Juozas Tunaitis mówił: "Ks. prałat Józef Obrembski pełen jest miłości bliźniego, miłosierdzia i optymizmu, szczerze oddany opiece Bożej”.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#3 Teresa 2023-06-26 18:53
Prałat był liderem kapłanów Wileńszczyzny. Zasłużył na naszą wdzięczną pamięć.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#2 z Wilna 2023-06-26 11:57
Ksiądz prałat Obrembski - wspaniały kapłan, wielki przyjaciel i nauczyciel.
Jak mało kto zasługuje na naszą pamięć.
Ale też miejmy nadzieję że zostanie wyniesiony do godności błogosławionego Kościoła, bo zasługi dla Boga i bliźnich w swym długim życiu poczynił wielkie.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#1 Janina 2023-06-26 11:42
W powstanie tego niezwykłego miejsca - muzeum upamiętniającego Patriarch Wileńszczyzny oraz innych księży, wielki wkład miał Związek Polaków na Litwie oraz samorząd rejonu wileńskiego z mer Marią Rekść. Dzięki takim ludziom, "pałacyk" księdza prałata Obrembskiego został uratowany i zachowany dla potomnych. A my możemy świętować w tym miejscu takie uroczystości jak ta w 10-lecie istnienia tak wyjątkowej placówki.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Piątek, 22 listopada 2024 

    Św. Cecylii, dziewicy i męczennicy, wspomnienie

    Łk 19, 45-48

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Kiedy Jezus wszedł do świątyni, zaczął wyrzucać sprzedających, mówiąc im: „Napisano: «Dom mój będzie domem modlitwy», a wy zamieniliście go w kryjówkę bandytów”. I nauczał codziennie w świątyni. A wyżsi kapłani i nauczyciele Pisma, a także przywódcy ludu, szukali okazji, aby Go zgładzić. Lecz nie wiedzieli, co mogliby zrobić, bo cały lud słuchał Go z zapartym tchem.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24