Światowy Festiwal Polonijnych Zespołów Folklorystycznych w Rzeszowie to największa impreza polonijna organizowana od 1969 r.
ŚFPZF odbywa się zazwyczaj co trzy lata, w pierwszym wakacyjnym miesiącu. Jest jedną z największych tego typu imprez na świecie i wyróżniającą się wśród innych zarówno liczbą uczestników, jak i przede wszystkim formułą artystyczną, która umożliwia wszystkim zespołom wspólne, podczas jednego koncertu, zaprezentowanie się publiczności. Wspólny występ pozwala też zintegrować się uczestnikom i poznać wzajemnie, a także poznawać kulturę kraju przodków.
Szczęśliwy przypadek
O jego zorganizowaniu zdecydował przypadek, do którego nawiązuje jedna z pieśni śpiewanych w czasie imprezy przez uczestników festiwalu „Trochę z przypadku”. Pomysł przedsięwzięcia związany jest z pobytem w Rzeszowie zespołu „Krakus” z Genk w Belgii, który przyjechał na zaproszenie zespołu folklorystycznego „Bandoska” z Wojewódzkiego Domu Kultury w Rzeszowie. Wtedy to zrodził się pomysł realizacji cyklicznych spotkań polonijnych zespołów folklorystycznych i zaproszenia do udziału w nim większej liczby Polonusów.
W pierwszym festiwalu, który odbył się dwa lata później, uczestniczyło 12 zespołów z Europy i jeden z USA. Pozwoliło to nazwać imprezę światową. Jej głównymi inicjatorami byli: rzeszowski dziennikarz Lubomir Radłowski, ówczesny dyrektor Wojewódzkiego Domu Kultury Czesław Świątoniowski oraz rzeszowski choreograf i animator kultury Roman Broż. Trwał aż trzy tygodnie a koncerty odbywały się między innymi na scenie teatru im. Wandy Siemaszkowej. O festiwalu dużo pisała ówczesna prasa. Do dziś zachowały się artykuły, w których podkreślano znaczenie takiego związku Polonii z macierzą i fotograficzna dokumentacja kolejnych prób i koncertów.
Festiwal zyskał aprobatę szczególnie starszego pokolenia emigrantów, według których impreza stała się elementem motywującym młodzież polonijną do przejmowania narodowych i ludowych tradycji. Prezentowanie na obczyźnie polskiego folkloru pozwalało również przełamywać bariery związane z nieznajomością języka. Mieszkańcom krajów osiedlenia spodobał się polski folklor, bogate i ciekawe zwyczaje, żywiołowa muzyka i tańce, bogate stroje.
Następne festiwale nabierały rozmachu, a ich rozwojowi sprzyjał brak konkurencyjnych imprez polonijnych, które umożliwiałyby zaprezentowanie własnych sukcesów i porównanie umiejętności. W drugim spotkaniu Polonii z zagranicy uczestniczyło już dziesięć zespołów więcej, a w następnym liczba wzrosła do 27 grup. W ciągu kolejnych lat liczba uczestników ciągle rosła, i na VII festiwalu osiągnęła szczyt - do Rzeszowa przyjechało 46 grup, wszystkie jednak z zachodniej Europy i zza oceanu.
Przełomowym stał się VIII festiwal w 1989 roku. Na 20-lecie imprezy po raz pierwszy przyjechali Polonusi z terenów b. ZSRR - z Litwy. W następnym festiwalu Polonię zza wschodniej granicy reprezentowało już sześć grup - z Białorusi, Kazachstanu, Litwy, Rosji i Ukrainy.
Festiwal inspiruje
Impreza stała się też dla zespołów polonijnych inspiracją do podejmowania innych, wspólnych działań, m.in. łączenia się w stowarzyszenia, jak np. powołane w trakcie rzeszowskich festiwali: Światowa Rada Polonijnych Zespołów Folklorystycznych i Stowarzyszenie Polskich Tańców Ludowych w Ameryce Północnej – zrzeszające po kilkadziesiąt zespołów. Podobną inspirację miały też festiwale zespołów polonijnych w Anglii, Brazylii, Francji, Kanadzie, na Litwie, w Rosji, Szwecji, na Ukrainie, w Wielkiej Brytanii i USA.
Festiwale spełniają również funkcję edukacyjną, wynikającą z zapotrzebowania zespołów, które - przy okazji pobytu na tej imprezie – otrzymywały pomoc metodyczną zawodowych choreografów i muzyków oraz porady etnografów dotyczące kostiumów, repertuaru. W związku z tym narodziły się różnego rodzaju szkolenia polonijnych animatorów kultury, takie jak kursy i warsztaty, i coroczne szkolenia. Olbrzymie zainteresowanie uczestnictwem w imprezie sprawiło, że w 1992 r. wyłączono z niej dzieci, dla których od tamtego czasu, organizowany jest odrębny festiwal w Iwoniczu-Zdroju.
wspolnotapolska.org.pl