Nie zgadzam się z profesorem Jackiem Friedrichem, że do władz LR w temacie historycznym należy podchodzić ze zrozumieniem gdyż uważam, że nie można akceptować i tolerować nacjonalistycznego szaleństwa władz LR i nawet nie chodzi o przeinaczenie historii i wtłaczenie kłamstw historycznych w ramach obowiązku szkolnego. Chodzi mi o to, że system propagandy i kłamstwa władz LR nie pozostawia w spokoju nawet umarłych, co jest charakterystyczne i typowe dla sowieckiego systemu z którego władze LR czerpią wzorce. Przykładów jest wiele , wspomnę tylko 2 . Pierwszym niech będzie zamienienie polskich napisów a właściwie zniszczenie ich na grobie Stanisława Narutowicza- brata prezydenta RP a drugim przykładem niech będzie uroczysty państwowy pogrzeb z udziałem prezydenta LR i pochowanie prochów w kowieńskim kościele Juozasa Ambrazevičiusa- zbrodniarza wojennego.
Niestety, elity polityczne LR nic nie mają wspólnego z zachodnioeuropejską demokracją a chęć porozumienia, dialog uważają za słabość. Oni z Putinem mieli tych samych nauczycieli i wzorce.