Ze względu na sytuację epidemiczną w kraju Centrum Rzemiosła Tradycyjnego w Mejszagole nie może w tym roku zaprosić na zajęcia edukacyjne malowania pisanek, ale zaprasza do obejrzenia wystawy „Barwy Wielkanocy”, która prezentuje pisanki zdobione woskiem. Autorką wystawy jest Anna Taukin, pracownik Muzeum Władysława Syrokomli w rejonie wileńskim.
Na zamieszczonym nagraniu wideo pani Anna opowiada też o naturalnych barwnikach, używanych do farbowania pisanek. Czy wiecie, że do malowania jajek nadaje się nawet konfitura z czernicy, czyli borówki czarnej?
„Dawniej do malowania pisanek używano barwników naturalnych. Niektóre z nich używane są i dzisiaj, a mianowicie wywar z cebuli zabarwi pisankę na różne odcienie koloru brązowego, a wywar z pokrzywy – na różne odcienie koloru zielonego” – opowiada Taukin.
Podkreśla, że wywar należy przygotować zawczasu, aby zioła czy trawy były namoczone co najmniej 24 godziny, żeby nabrać koloru. Do farbowania pisanek można też użyć świeżych warzyw, np. buraka czy jagód. Jeżeli ugotowane jajko zostawimy na kilka godzin, a najlepiej na noc, w naczyniu ze świeżym, tarkowanym czerwonym burakiem, to uzyskamy kolor różowo-buraczkowy. A jeśli chcemy mieć pisankę fioletową, to do nadania jej tego koloru możemy użyć przetartej świeżej lub mrożonej czernicy, a nawet konfitury z tych jagód.
Jak opowiada pani Anna, dzięki naturalnym barwnikom można też uzyskać czarną pisankę. Jest to jednak wielce pracochłonny sposób. Kora dębu czy olchy ma być moczona nawet 2 tygodnie, a nawet dłużej, trzeba też dodać kawałek rdzawego metalu. Ponadto wywar trzeba potem kilkakrotnie zagotować i dopiero wtedy zanurzać w nim jajko.
„Życzę wszystkim radosnych, wesołych Świąt Wielkanocnych, spędzonych w gronie rodzinnym. I żeby te pisanki, którymi będziemy dzielić się przy stole wielkanocnym, dodały nam wiele radości, spokoju i ciepła rodzinnego” – życzy Anna Taukin.
Filmik można obejrzeć tutaj https://fb.watch/4A6ib1tgvu/
Wideo: Janina Wołejszo