Tradycja Jarmarku św. Dominika sięga roku 1260, kiedy to papież Aleksander IV zezwolił gdańskim dominikanom na udzielanie studniowych odpustów w dniu święta ich założyciela.
W jednym z najstarszych zachowanych opisów jarmarku z XVI wieku, nuncjusz papieski Giulio Ruggieri pisał tak: W miesiącu sierpniu odbywa się wielki Jarmark od św. Dominika czternaście dni i dłużej trwający, na który zbierają się Niemcy, Francuzi, Flamandy, Anglicy, Hiszpanie, Portugalczycy, i wtedy zawija do portu 400 okrętów naładowanych winem francuskim i hiszpańskim, jedwabiem, oliwą, cytrynami, konfiturami i innymi płodami hiszpańskimi, korzeniami portugalskimi, cyną i suknem angielskim.
Do Gdańska zewsząd przybywali cyrkowcy, akrobaci, kuglarze i trupy aktorskie. Pokazywane były rozmaite dziwy, egzotyczne zwierzęta, a nawet podobno… syreny. Zapiski o jarmarku pojawiały się też we wspomnieniach Joanny Schopenhauer i w encyklopedii Glogera. Jarmark św. Dominika odbywał się corocznie przez kilka następnych wieków, stając się ważnym świętem dla miasta. Dopiero II wojna światowa przerwała tę tradycję. Powrócono do niej w 1972 roku. Wówczas była to impreza przede wszystkim handlowa, umożliwiająca zakup deficytowych towarów. Ale, co ważne, to właśnie wtedy symbolem jarmarku stał się kogut.
Dziś Jarmark św. Dominika jest jedną z największych atrakcji turystycznych letniego sezonu w Gdańsku – największą plenerową imprezą handlowo-kulturalną w Polsce i jedną z największych w Europie. Siłą jarmarku jest jego niepowtarzalny klimat, osobliwa atmosfera i rozbudowana oferta spędzania wolnego czasu. Jarmarkowe uliczki zapełniają się grajkami, mimami i barwnymi postaciami, pośród których prym wiedzie karmazynowy kogut – symbol Jarmarku św. Dominika. Rzemieślnicy, artyści i antykwariusze oferują przedmioty, na które nigdzie indziej nie trafimy – stare, ciekawe, rzadkie, zadziwiające, potrzebne i całkiem niepotrzebne. A do tego na Jarmarku jest pysznie! Co krok trafiamy na regionalne i egzotyczne smakołyki: wypieki, sery, wędliny, przyprawy, kawy, herbaty, przetwory, nalewki. Atrakcje czekają też na najmłodszych – warsztaty, spektakle teatralne, gry i zabawy. Jarmarkowe wieczory tętnią muzyką i dobrą energią, bo tu grają i śpiewają najlepsi!
Na jarmark przybyli wystawcy z 12 krajów m.in. z Litwy, Estonii, Białorusii, Ukrainy, Austrii, Francji, Hiszpanii, Indii, Niemiec, Węgier, Wielkiej Brytanii, Włoch. Jarmark św. Dominika rozpoczyna się zawsze w ostatnią sobotę lipca i trwa 23 dni. W tym roku trwać będzie do 19 sierpnia.
Kazuzela gdańska ma dwa poziomy, 11,5 m wysokości, 12 m średnicy i jednocześnie zakręcić się na niej może 78 pasażerów. Została wykonana specjalnie dla Gdańska, na wzór karuzeli weneckiej, w rodzinnej włoskiej manufakturze. Zgodnie z tradycją zdobią ją zatem barwne, ręcznie malowane rzeźby. Wszystkie figury są ruchome – galopują, kołyszą się i obracają w rytm stylowej muzyki. Rydwany przystosowane są dla osób niepełnosprawnych.
Na podst. jarmarkdominika.pl, inf. wł.
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
http://l24.lt/pl/kultura-pl/item/259328-w-gdansku-trwa-758-jarmark-sw-dominika-karuzela-najwieksza-atrakcja#sigProGalleria184911a46c