„Tratwy” przemycanych papierosów pływają z Białorusi nie tylko Niemnem, ale także Wilią. Jedna z nich z 1,5 tys. paczek papiesorów strażnicy graniczni wyłowili z wody w rejonie święciańskim. Wartość tych papierosów to ponad 6 tys. euro – donosi Państwowa Straż Graniczna.

W niedzielne popołudnie, 3 września celnicy na stacji kolejowej w Kienie za pomocą aparatu rentgenowskiego wykryli i zatrzymali 25 tysięcy paczek białoruskich papierosów.

Co piąty wypalony na Litwie papieros pochodzi z nielegalnego źródła. Napływ przemycanych i podrabianych papierosów do kraju nie zwalnia, z tego powodu budżet państwa traci około 79 mln euro potencjalnych dochodów rocznie. Większy rynek nielegalnej sprzedaży papierosów jest jedynie we Francji i w Grecji, a w Polsce nielegalny handel papierosami jest na najniższym poziomie w historii.

W ubiegłym tygodniu celnicy z Ławaryszek po oględzinach ciężarówki jadącej z Białorusi, odkryli, według wstępnych danych, około 750 tysięcy paczek papierosów.

W rejonie solecznickim straż graniczna zarekwirowała 16 tysięcy paczek białoruskich papierosów oraz zatrzymała trzech mieszkańców rejonu podejrzanych o udział w ich przewozie.

W ciągu dziewięciu miesięcy tego roku litewscy celnicy udaremnili przemyt ponad 13,1 mln paczek papierosów. To niemal dwukrotnie więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy zatrzymano 6,8 mln paczek papierosów – wynika z danych Izby Celnej.

W sobotę wieczorem funkcjonariusze policji w zatrzymanym samochodzie znaleźli nielegalnie nabyte wyroby tytoniowe.

Funcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali swojego kolegę, który próbował przemycić schowane w samochodzie papierosy. Zatrzymanemu na gorącym uczynku pogranicznikowi grozi najwyższa kara – wydalenie ze służby.

25 tysięcy paczek przemycanych papierosów celnicy odkryli w ciężarówce z kiełbasą, która przybyła z Kaliningradu.

W ręce funkcjonariuszy Straży Granicznej wpadł mieszkaniec Solecznik, który w skrytce umieszczonej na dachu samochodu próbował przemycić prawie 800 paczek papierosów.