We wtorek rano w skrzynce pocztowej Służby rzecznika ds. równych możliwości natrafiono na adresowany do tej Służby list, którzy wzbudził podejrzenie, gdyż w środku koperty prawdopodobnie znajdował się proszek.
O podejrzanym liście poinformowano rzecznik ds. równych możliwości Agnetę Lobačevskytė, która wezwała policję. Pracowników nie ewakuowano z budynku.
Funkcjonariusze podejrzany list przekazali do Wileńskiego Centrum Zdrowia w celu zbadania zawartości.
List nie zawierał informacji o nadawcy.
Po południu policja poinformowała, że w kopercie był list, a żadnego proszku czy podobnej substancji nie znaleziono.
Jak powiedział Valdas Dambrava ze Służby rzecznika ds. równych możliwości, to pierwszy taki przypadek w ciągu 16-letniej działalności tej Służby.
Komentarze
a pani rzecznik już zażyła pastylkę i czuje się dobrze.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.