Zgłoszenie o nieszczęściu skierowano na numer alarmowy 112 o godz. 7.33. Poinformowano, że pojazd się zapalił.
Na miejsce zdarzenia udały się wozy strażackie, pogotowie ratunkowe i policja.
Według funkcjonariuszy policji, wybuchła butla z gazem i tlenem przewożona w samochodzie Ford Transit. W aucie znajdował się także sprzęt do spawania. Jadący fordem mężczyźni tłumaczyli stóżom prawa, że za plecami usłyszeli huk, a kiedy się odwrócili, to zobaczyli, że tylna część samochodu jest cała w płomieniach.
Panowie szybko wysiedli z płonącego auta. Według wstępnych danych, mężczyźni mają poparzone ręce i głowy, dlatego trafili do szpitala.