Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem we wsi Skirgiszki w rejonie wileńskim (gmina Rzesza). Palił się gmach gospodarski, tzw. kuchnia letnia, drewutnia i drewniany dom mieszkalny.
Według strażaków, na pomoc do gaszenia pożaru najpierw przybiegło trzech sąsiadów. Widząc szybko rozprzestrzeniający się ogień, mężczyźni skoczyli do ratowania psa z pobliskiego wolieru.
„Tym czasem w letniej kuchni, w której przygotowano posiłek, wybuchła butla gazowa. Fala uderzeniowa zawaliła znajdującą się między drewutnią a wolierem murowaną ścianę, która zawaliła się na jednego z mężczyzn, dwóch innych fala uderzeniowa rzuciła w stronę. Płonąca butla gazowa uderzyła w drewniany dom mieszkalny, który natychmiast zaczął się palić“ – opowiadał Władysław Zapolskij, główny specjalista Wydziału Dowodzenia Operacyjnego Zarządu Ratownictwa Przeciwpożarowego Okręgu Wileńskiego.
Mężczyzna, na którego spadła ściana, został przewieziony do szpitala.
Przybyli na miejsce zdarzenia strażacy zaczęli gasić płonący dom. Budynek gospodarczy był już niemal spalony. Dzięki działaniom strażaków ogień nie rozprzestrzenił się, zniszczył tylko jeden pokój. Strażacy ugasili też płonący dach. Strażacy na podwórzu znaleźli butlę gazową, przeznaczoną do prac spawalniczych, który, według właściciela, znajdowała się w budynku gospodarczym.
Według strażaków, wybuch był tak silny, że fala uderzeniowa wyrwała wewnętrzne drzwi w znajdującym się w odległości kilku metrów sąsiednim domu, w którym były otwarte drzwi wejściowe, a warstwa materiału ociepleniowego odskoczyła od ściany domu.
W wyniku pożaru spalił się budynek gospodarczy, część mansardy domu mieszkalnego. Od płomieni został uratowany murowany dom sąsiadów, znajdujący się w odległości 6 metrów.
Na podst. vpgt.lt, BNS