Aż do 3 wypadków przy odpalaniu petard z udziałem nieletnich doszło w rejonie wileńskim.
Do szpitala z urazem oka trafił 9-latek z Pikieliszek. Jak wytłumaczył, o godz. 0.25 wystrzelona petarda uszkodziła mu oko. Chłopczyk leczony jest ambulatoryjnie.
Oparzenia dłoni w wyniku wystrzeliwania petardy doznał 10-latek ze Skojdziszek. Nieletni jest leczony ambulatoryjnie.
Do szpitala trafił także 14-latek z Porudamina, któremu w rękach wybuchła petarda. Chłopiec doznał oparzenia dwóch dłoni.
Jak informuje Departament Policji, ogółem w kraju w ciągu ostatniej doby petardy zraniły jedenastu nieletnich i 19-latka. Oprócz rejonu wileńskiego, w wyniku użycia petard ucierpiały dzieci w Wilnie, Poniewieżu, Ucianie, Kiejdanach, a także w rejonach trockim, kowieńskim i wiłkomierskim.
W czwartek do szpitala trafił czternastoletni wilnianin z poważnym urazem oka. Tuż po północy na ul. Architektų odpalana przez nieznajomego mężczyznę petarda wystrzeliła chłopcu w oko.
Najmłodszym poszkodowanym jest sześciolatek spod Kowna. Podczas nieostrożnego wystrzeliwania petardy doznał urazu oka, a jego dziesięcioletni kolega – oparzenia dłoni.