Gdy na miejsce przybyli medycy, okazało się, że w rzeczywistości ma problemy zdrowotne, gdyż podczas pobytu w Estonii kilkakrotnie przebywał w szpitalu psychiatrycznym. Mężczyzna powiedział, że w swoim kraju przeszedł 60 kilometrów, w końcu wziął taksówkę i wsiadł do autobusu, by dotrzeć na Litwę. Nie wiadomo, ile w tym prawdy. Obywatel Estonii został przewieziony do placówki medycznej.
Nie unikniono także strzelaniny. Funkcjonariusze zostali poinformowani, że mężczyzna wyszedł na ulicę Žirmūnų i oddał 8 lub nawet więcej strzałów z broni bojowej.
O godzinie 00:04 poinformowano, że w rejonie wileńskim we wsi Szwajcary, 25-letniego mężczyznę zraniły fajerwerki. Okazało się, że mężczyzna uległ wypadkowi z własnej winy - sam strzelił sobie w oko fajerwerkiem. Poszkodowany został przewieziony do szpitala.
O godzinie 00:15 zgłoszono, że na ulicy Žemynos biją się dwie kobiety, a kilka minut później poinformowano, że na ulicy Gelvonų 14-latek zranił się petardą w rękę.
o godzinie 2:40 o pomoc do policjantów i lekarzy zwróciła się kobieta mieszkająca na ulicy Taikos. Kobieta wyjaśniła, że jej pijana 15-letnia córka zachowywała się agresywnie, a jej stan zdrowia mógł się pogorszyć. Na miejscu okazało się, że matka i córka były pijane. Kobieta powiedziała, że jej córka gdzieś się upiła i dopiero potem wróciła do domu, z kolei nastolatka powiedziała, że alkohol pozwoliła jej pić mama, z którą wspólnie świętowała Nowy Rok. Kobieta miała 1,56 promila, córka - 1,90. Dziewczynka trafiła do szpitala, o zdarzeniu poinformowano Biuro Ochrony Praw Dziecka.
O godzinie 3:20 służby otrzymały zgłoszenie o pożarze w rejonie wileńskim. W mieszkaniu mężczyzny we wsi Wielkie Kabiszki, przy ulicy Niemenczyńskiej, w rejonie wileńskim wybuchł pożar, w wyniku którego spłonął korytarz i znajdujące się w nim przedmioty. Podejrzewa się, że pożar wybuchł po wrzuceniu petardy do mieszkania. Przybyli na miejsce biegli poinformowali, że mogło dojść do podpalenia, dlatego policja wszczęła postępowanie przygotowawcze.
W nocy funkcjonariusze otrzymali szokującą wiadomość. O godzinie 3:46 rano mężczyzna poinformował służby, że na ulicy Viršuliškių znalazł ciało swojego sąsiada, który mógł utopić się w wannie.
W sumie w całym kraju w noc sylwestrową do służb wpłynęło nieco ponad 880 zgłoszeń.
na podst. DELFI