W nocy z 15 na 16 września na posterunek celno-drogowy w Raigardasie wjechały z Białorusi jeden po drugim trzy samochody ciężarowe. Jednym z tirów kierował obywatel Białorusi, a dwoma pozostałymi – obywatele Polski. Dwa tiry DAF były prawie identyczne i deklarowały przewóz ładunków metalowo-żeliwnych.
Funkcjonariusze Służby Celnej podejrzewają, że w celu ukrycia nielegalnych papierosów przewożonych w naczepie jednej z ciężarówek stworzono schemat, gdy na terytorium posterunku zmieniano numery rejestracyjne tirów, aby uniknąć obowiązkowej kontroli. Podejrzewa się, że doszło do wymiany dokumentów ciężarówek i tablic rejestracyjnych. Te ostatnie zostały przymocowane specjalnymi uchwytami magnetycznymi, tj. przygotowane do szybkiej wymiany.
Wszystkie trzy tiry, z pomocą funkcjonariuszy Straży Granicznej, były zatrzymane i sprawdzone. W jednym z nich znaleziono przemycane białoruskie papierosy „NZ Black slim” i „Minsk super slims”.
Według wstępnych danych, przejęto około 1500 paczek papierosów wartych około 2,5 mln euro (wraz z należnymi podatkami).
Wszczęto postępowanie przygotowawcze w sprawie przemytu, zatrzymano nie tylko wszystkich trzech kierowców ciężarówek, ale także czterech celników na posterunku celno-drogowym w Raigardas. Są podejrzani o współudział w przemycie i nadużywaniu stanowiska.
Decyzją Sądu Dzielnicowego w Kownie wszyscy trzej kierowcy zostali zatrzymani na trzy miesiące. Dwóch z zatrzymanych celników zostało aresztowanych na miesiąc postanowieniem tego samego sądu z dnia 18 września, a dwóch pozostałych zostało zwolnionych za pisemnym zobowiązaniem do nieopuszczania miejsca pobytu.
Na podst. BNS