W środę wieczorem, o godz. 20.30, na numer alarmowy 112 zadzwoniła osoba z groźbami wobec prezydent oraz powiedziała, że w czwartek rano w gmachu Sejmu zostanie podłożony ładunek wybuchowy. O zdarzeniu poinformował w czwartek rano Departament Policji.
Funkcjonariusze policji szybko ustalili, że sprawcą alarmu był 52-letni mieszkaniec domu opieki w rejonie kretyngańskim (wieś Nasrėnai).
Miał we krwi 1,30 alkoholu.
Względem mężczyzny wszczęto dochodzenie .