Minister energetyki Rokas Masiulis poinformował we czwartek dziennikarzy, że posiada dane o tym, że spółka „Vilniaus energija" w styczniu-lutym kupowała biopaliwo według transakcji dwustronnych, a nie na giełdzie, w taki sposób przepłacając o połowę, czyli płacąc niemal o 40 proc. więcej niż cena rynkowa. Szacuje się, że w taki sposób „Vilniaus energija" w ciągu miesiąca za biopaliwo przepłaciła około 0,3 mln euro.
Zdaniem ministra, z tego wynika, że powiązane z tym osoby, przede wszystkim spółka „Bionovus" otrzymała zysk, a wilnianie nie mieli tańszego ogrzewania.
Od tego roku producenci ciepła zobowiązani kupić na giełdzie 50 proc. biopaliwa.
Przewodnicząca Państwowej Komisji Cen i Kontroli Energetyki Inga Žilienė poinformowała, że na „Vilniaus energija" może być nałożona kara w wysokości do 10 proc. ubiegłorocznych dochodów, jeżeli ta spółka nie wytłumaczy faktu nabywania biopaliwa nie na rynku.