Zakaz wchodzi w życie 7 sierpnia i ma obowiązywać przez rok - powiedział Miedwiediew na posiedzeniu rządu.
W ten sposób Rosja odpowiada na sankcje wprowadzone wobec niej przez Zachód w związku z rolą Moskwy w konflikcie na Ukrainie.
Litwa zaczyna się przygotowywać do amortyzacji skutków rosyjskiego embarga. Premier Algirdas Butkevičius jest zdania, że kraj powinien umacniać się na już istniejących kierunkach eksportu, jak też skupić się na poszukiwaniu nowych.
Z kolei litewski Departament Statystyki informuje, że w ciągu pięciu miesięcy tego roku Litwa do Rosji wywiozła artykułów spożywczych na kwotę 1,963 mld litów. 22,4% wywiezionej do Rosji produkcji stanowią produkty litewskiego pochodzenia – takowych do Rosji eksportowano na kwotę 440,413 mln litów.
Żywności pochodzenia roślinnego do Rosji wywieziono na sumę 1,157 mld litów, w tym litewskie produkty stanowiły 1,8% ogółu eksportowanych produktów (21,42 mln litów). Najwięcej eksportowano warzyw – 504,4 mln litów (pochodzenia litewskiego – 5,32 mln litów albo 1,1%) oraz owoców – 452 mln litów (1,2 mln litów albo 0,3%).
Żywności pochodzenia zwierzęcego w okresie styczeń-maj z Litwy do Rosji wywieziono na kwotę 355,99 mln litów (pochodzenia litewskiego – na kwotę 299 mln litów albo 84%), w tym najwięcej produktów mlecznych i jajek (na sumę 262,2 mln litów).
Gotowych artykułów żywnościowych, napojów i wyrobów tytoniowych eksportowano na kwotę 443 mln litów.
Ogółem litewski eksport do Rosji w tym roku wyniósł 6,426 mld litów i stanowi 19,9% całego eksportu z Litwy.
PAP, BNS, inf. wł.
Komentarze
To jest rozsądne stanowisko, bo ukierunkowane przede wszystkim na to jakie konsekwencje poniesiemy my, zwykli obywatele, a polityk z prawdziwego zdarzenia powinien przecież myśleć na pierwszym miejscu o swoich wyborcach.
Stare przysłowie powiada, że mądrej głowie dość dwie słowie. Mam nadzieję, że następnym razem, gdy redaktor Haszczyński będzie pisał o liderze Polaków z Wileńszczyzny, słów niegodziwych nie będzie już tak lekką ręką przelewać na papier i jako dziennikarz nie będzie stał w jednym rzędzie razem z propagandystami litewskich nacjonalistów."
Dr Bogusław Rogalski, politolog
Doradca EKR ds. międzynarodowych w PE
W polityce potrzebna jest rozmowa, a nie machanie szabelką! Tomaszewski miał rację!
koniec końców okazało się, że jedynie lider AWPL rozsądnie podszedł do konfliktu na Ukrainie i miał na uwadze jak ten konflikt odbije się na prostych ludziach. Reszta bezmyślnie zaczęła "wojować" i ciekawe co teraz powiedzą np rolnikom, którzy poniosą ogromne straty w związku z embargiem nałożonym przez Rosję?
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.