- Nasz cel jest jasny: system imigracyjny, który przede wszystkim służy Wielkiej Brytanii – cytowany jest premier Wielkiej Brytanii w artykule dziennika „Daily Telegraph". Według niego, posłużyć temu mogłyby dalsze ograniczenia dotyczące imigrantów unijnych, na przykład z Litwy czy z Polski. Dotychczas po przybyciu na Wyspy imigrant musiał czekać trzy miesiące by móc pobierać zasiłki, które przysługiwały mu przez pół roku. Jeżeli do tego czasu nie znalazł pracy i nie ma perspektywy zatrudnienia, zasiłek przepadał. Teraz, jak ogłasza premier, okres ten będzie zmniejszony do trzech miesięcy.
Premier Wielkiej Brytanii zaznaczył, że dąży do tego, by Wielka Brytania stała się krajem mało atrakcyjnym dla imigracji zasiłkowej.
Cameron zapowiedział też ograniczenia w liczbie rekrutowanych w UE pracowników, którzy są kuszeni miejscami pracy w Wielkiej Brytanii. Zapowiada też skuteczniejszą weryfikację studenckich wiz, która ma się przełożyć na zredukowanie liczby „papierowych" studentów.
Unia Europejska wcześniej ostro skrytykowała stanowisko D. Camerona w sprawie imigracji zaznaczając, iż nie ma dowodów na to, że migranci przyjeżdżają do Wielkiej Brytanii wyłącznie w celu uzyskania świadczeń społecznych.
Na podst. ELTA
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.