Gediminas Šimkus szacuje, że gdy EURIBOR wzrośnie do 1 proc., przeciętny kredytobiorca zapłaci bankowi w tym roku o 24 euro więcej.
Według dyrektora Banku Litwy średnie saldo kredytu mieszkaniowego na Litwie sięga obecnie około 50 tysięcy euro, a średnia rata kredytu hipotecznego wynosi 230 euro.
Zdaniem eksperta, jeśli EURIBOR wzrośnie do 1 procenta, w tym roku rata kredytu hipotecznego wzrosłaby o 24 euro, z 230 euro do 254 euro. W przypadku wzrostu do 2 procent, rata takiego kredytu wzrosłaby o 50 euro.
G. Šimkus, zapytany o to, czy można oczekiwać, że w miarę wzrostu EURIBOR banki zaproponują niższe marże nowym klientom, uważa, że tak się nie stanie.
Europejski Bank Centralny ogłosił, że w lipcu po raz pierwszy od ponad 10 lat podniesie swoją główną stopę procentową. We wrześniu stopy procentowe mają znów wzrosnąć.
EBC szacuje, że w 2022 roku inflacja w strefie euro wzrośnie do 6,8 procent, w 2023 roku spadnie do 3,5 procent, a ostatecznie skurczy się do 2,1 procent w 2024 roku.
Jak podaje litewski Departament Statystyczny, w maju roczna inflacja na Litwie wyniosła 18,9 procent, a średnia roczna inflacja - 10,5 procent.
na podst. lrt.lt