Jak podała w komunikacie Poczta Litewska, istotny wpływ na wysokość strat miały: spadek tradycyjnych usług pocztowych, wyższe koszty logistyki międzynarodowej oraz prawie niezmienione ceny usług.
„Ponieważ klienci coraz częściej wybierają alternatywne metody przesyłek, a ich ruch w urzędach pocztowych maleje, podjęliśmy decyzję o zmniejszeniu liczby pracowników. Rozumiemy, że ta decyzja jest bolesna i skomplikowana, ale musimy ją podjąć” – powiedziała cytowana w komunikacie Asta Sungailienė, dyrektor generalny Poczty Litewskiej.
Firma planuje zwolnić około 600 z 3,7 tys. pracowników. Na ich odprawę planuje się przeznaczyć około 800 tys. euro.
W odpowiedzi na zaistniałą sytuację i rosnące w tym roku koszty Poczta Litewska informuje, że podjęła już decyzje o podwyższeniu taryf usługowych.
Według Sungailienė, główą przyczyną stratnego roku była zmiana struktury dochodów.
„Do tej pory największą część przychodów firmy stanowiły tradycyjne usługi pocztowe, czyli świadczone w urzędach pocztowych lub za pośrednictwem listonoszy. W drugiej połowie 2021 r. dochód ten skurczył się o ponad jedną trzecią i nadal się kurczy w tym roku” – zaznaczyła Sungailienė.
Jej zdaniem, spadek ten spowodowany jest zniesieniem w lipcu ubiegłego roku ulgi VAT dla przesyłek spoza UE – ich przepływ spadł o 64 proc. w drugiej połowie roku. Tymczasem obroty nietradycyjnych usług pocztowych rosły w ciągu roku: przesyłki za pośrednictwem paczkomatów – o 67 proc., usługi pośrednictwa w zakresie przesyłek międzynarodowych – o 126 proc.
Według Poczty Litewskiej, w ubiegłym roku koszty operacyjne firmy wzrosły o 6 mln euro, z czego 40 proc. stanowiły wynagrodzenia. Koszty międzynarodowego transportu poczty i rozliczeń za granicą stanowiły około 30 proc. wszystkich kosztów.
W 2021 roku przychody Poczty Litewskiej wyniosły ponad 111 mln euro, to o 0,8 proc. mniej niż w 2020 r. (112 mln euro), a straty wyniosły 6,4 mln euro, podczas gdy w 2020 roku zysk wyniół 1,6 mln euro.
Na podst. BNS, post.lt