Z powodu pandemii część linii lotniczych jeszcze nie wróciła do aktywności latania sprzed niej, dlatego do niektórych państw paczki docierają dłużej, m.in. do USA, Kanady, Nowej Zelandii, Australii czy Wielkiej Brytanii.
Poczta informuje, że ostatnie dni listopada są najpóźniejszym terminem nadania paczki, jeśli chcemy, by do bliskich czy przyjaciół dotarła ona przed świętami.
Najbardziej skomplikowana sytuacja jest z wysyłaniem paczek do USA. Normalnie pakunki docierają do tego kraju w ciągu 12 dni, ale obecnie termin oczekiwania na paczki w tym kraju wynosi nawet 2-3 tygodnie i dłużej. Powodem jest większa liczba przesyłek i ograniczone możliwości ich transportowania.
Do Kanady paczka dotrze w ciągu około 20 dni, Nowej Zelandii – około 30 dni, Wielkiej Brytanii i Irlandii – około 2 tygodni.
W okresie świątecznym ilości przesyłek zwiększają się dwu- i nawet trzykrotnie. Szczyt liczby przesyłek przypada na koniec listopada i trwa aż do świąt.