Od września firma zatrudnila ponad 700 nowych pracowników w różnych działach: zarówno kompletujących zamówienia, jak i kurierów oraz specjalistów w administracji. Według Andriusa Mikalauskasa, szefa „Barbory”, największym impulsem do powiększenia zespołu były szybko rosnąca liczba zamówień oraz chęć zapewnienia klientom sprawnej i wysokiej jakości obsługi w każdych warunkach.
Jak podano w koomunikacie spółki, obecnie zespół „Barbory” jest o 2,5 razy większy niż przed pandemią. Firma zatrudnia 1310 pracowników, a przed pandemią pracowało tu około 500 osób.
„Już po pierwszej kwarantannie ponad jedna piąta nowych klientów nadal kupuje przez Internet. Tendencje są takie, że po drugiej kwarantannie będzie jeszcze więcej stałych klientów kupujących żywność i towary codziennego użytku przez Internet. W związku z tym powiększamy również nasz zespół – obecnie zatrudniamy pracowników na podstawie umowy na czas nieokreślony i planujemy, że pozostaną oni w zespole „Barbory” i po pandemii” – powiedział cytowany w komunikacie Mikalauskas.
W związku z rosnącą liczbą zamówień spółka otworzyła 4 nowe centra kompletowania zamówień w Wilnie, Kownie i Kłajpedzie.