Kobieta jest ogólnie w stanie dobrym, odczuwa symptomy przeziębienia – poinformował dyrektor „Barbory” Andrius Mikalauskas.
Praowniczka „Barbory” 27 lipca poczuła się gorzej, w miejscu pracy zmierzono jej temperaturę i odesłano do domu. Ustalono 4 osoby mające z nią bezpośredni kontakt – natychmiastowo odesłano je na izolację. Profilaktycznie wszystkim pracownikom na zmianie zostaną wykonane testy w kierunku koronawirusa.
„Barbora” ściśle współpracuje z Narodowym Centrum Zdrowia Publicznego. Sieć handlowa „Maxima” przestrzega surowych wymagań higienicznych: powierzchnie, wózki i koszyki są dezynfekowane kilka razy dziennie po każdym użyciu, a klienci mogą dezynfekować ręce i używać jednorazowych rękawiczek przy wejściach. W najbliższym czasie „Barbora” zdezynfekuje również punkt zbiórki i sprzęt w bazie „Maxima”.
W tym tygodniu „Barbora” powróciła do środków zapobiegawczych stosowanych w okresie kwarantanny. Przywrócono maski i rękawiczki u pracowników, tymczasowo została ograniczona możliwość płacenia za towary bezpośrednio u kuriera. Pracownicy są również poinstruowani, aby zachować bezpieczną odległość 2 m. Firmę do podjęcia bardziej rygorystycznych środków skłoniła rosnąca liczba osób zarażonych koronawirusem w kraju.
Na podst. ELTA