W rozmowie z BNS wiceminister powiedziała, że w najbliższej perspektywie finansowej Litwa poprosi u UE 780 mln euro na likwidację ignalińskiej siłowni. Od tej sumy rozpoczną się negocjacje. Według minister, szacuje się, że na zamknięcie elektrowni jeszcze będzie potrzeba około 1,3 mld euro.
W czwartek wiceminister razem z delegacją europarlamentarzystów przebywała z wizytą w ignalińskiej elektrowni.
„Celem wizyty było sprawdzenie, jaki nastąpił postęp w porównaniu z 2012 rokiem, gdy w Ignalińskiej Elektrowni Atomowej przebywali członkowie Komitet Budżetu i Kontroli Parlamentu Europejskiego. Wtedy wypowiedziano wiele uwag na temat realizacji projektu i procesu zamknięcia, było wiele wątpliwości co do możliwości Europy, by dalej dokładała się do tego wyzwania (...) Zapewne teraz zostaną uwzględnione rekomendacje i propozycje członków delegacji w dalszych negocjacjach w sprawie nowej perspektywy finansowania“ – mówiła Sabaitienė.
W perspektywie na lata 2014-2020 na likwidację siłowni atomowej z budżetu UE już wydzielono 450,8 mln euro, w latach 2007-2013 – 837,4 mln euro. Oprócz unijnych pieniędzy zamknięcie elektrowni finansowane jest z narodowego funduszu – jego wkład to 14 proc. kosztów projektu.
Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean Claude Juncker, który w lutym gościł na Litwie, twierdził, że w przyszłym budżecie UE ma być uwzględnione finansowanie zamknięcia elektrowni ignalińskiej.
Zamknięcie Ignalińskiej Elektrowni Atomowej było jednym z najważniejszych warunków przystąpienia Litwy do UE. Działalność elektrowni została wstrzymana w końcu 2009 roku, a jej likwidacja potrwa do 2038 roku.
Na podst. BNS
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.