Jak podano w komunikacie, prawie wszystkie odpady – 7 tys. ton odpadów promieniotwórczych zostało przetworzonych i przetransportowanych jako odpady nieradioaktywne i będzie można je sprzedać na aukcjach.
Od czasu rozpoczęcia likwidacji elektrowni w 2010 roku przeprowadzono demontaż ponad 71 tys. ton urządzeń i konstrukcji.
Likwidacja Ignalińskiej Elektrowni Atomowej potrwa do 2038 roku. Trzeba rozebrać jeszcze prawie 105 tys. ton urządzeń.
W październiku ub. roku ignalińska elektrownia uzyskała zezwolenie Państwowego Inspektoratu Bezpieczeństwa Energetyki Atomowej na demontaż i dezaktywizację konstrukcji skrzynkowych turbinowni bloku nr 1: fundamentów turbin, konstrukcji stropów, systemów odwodnień, wymienników ciepła oraz konstrukcji metalowych turbin.
Planuje się rozbiórkę konstrukcji żelbetowych i metalowych skrzynek ochronnych turbin bloku nr 1 oraz urządzenie w oswobodzonej części turbinowni miejsc czasowego składowania nowo powstałych odpadów. Odpady te zostaną następnie przeniesione do składowiska powierzchniowego dla bardzo niskoaktywnych odpadów promieniotwórczych.
W roku 2019 zostały rozebrane wszystkie urządzenia w turbinowni bloku nr 1. W 2021 roku zakończono demontaż turbinowni bloku nr 2.
Większa część rozmontowanego sprzętu, po sprawdzeniu na obecność substancji promieniotwórczych, jest sprzedawana na aukcjach jako złom metalowy. Pozostała część urządzeń tymczasowo jest przechowywana na terytorium elektrowni aż zostanie wywieziona na składowiska.
Prace demontażowe i dezaktywizacyjne wykonywane są przez personek elektrowni zgodnie z ustalonym harmonogramem prac. Prace finansowane są ze środków Międzynarodowego Funduszu Wspierania Likwidacji Ignaliny oraz Programu Ignalińskiego.