Ministerstwo Gospodarki opracowało odpowiednie poprawki, które mają zezwolić na używanie w nazwach spółek, urzędów i organizacji liter x, q czy w.
„Te przepisy są reakcją na zapotrzebowanie spółek i biznesu, bowiem niemało firm wychodzi z usługami na rynki zagraniczne, zaś obecne przepisy zapewniają różne warunki dla zagranicznych podmiotów, które są zarejestrowane na Litwie i mogą używać wszystkich liter alfabetu łacińskiego, a spółki kapitału litewskiego takiego prawa nie mają” – powiedział BNS Ramūnas Burokas, wiceminister gospodarki.
Obecnie nazwy podmiotów prawnych mogą być zapisywane wyłącznie po litewsku, ale spółki i urzędy z kapitałem zagranicznym mogą używać również nazw nielitewskich.
Podobna propozycja trafiła do Sejmu przed 3 laty, ale nie uzyskała poparcia wśród posłów.
Do 23 sierpnia Ministerstwo Gospodarki czeka na uwagi osób zainteresowanych w tej sprawie. Do tej pory do resortu nie wpłynęły żadne uwagi w sprawie nielitewskich liter w nazwach.
Komentarze
Pod warunkiem, że nie chodzi o BMW czy Swedbank.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.