Technopark na Antokolu został urządzony w ciągu półtora roku – zrekonstruowano i odnowiono historyczne XIX-wieczne pomieszczenia, w których wcześniej działał Szpital Sapieżyński. W odnowę budynków zainwestowano już ponad 4 mln euro środków prywatnych, zaś wszystkie prace wykonano z zachowaniem spuścizny historycznej. Pod jednym dachem znalazły już miejsce setki talentów z Litwy i z zagranicy działających w dziedzinach tworzenia gier, ochrony cybernetycznej, inteligentnych rozwiązań, technologii finansowych, designu cyfrowego i innych.
W parku technologicznym rozlokuje się w sumie ponad 700 rozpoczynających działalność biznesmenów i specjalistów. Park oferuje nie tylko w pełni wyposażone biura, ale również szeroką infrastrukturę w zakresie rozwoju biznesu, salę imprez, przestrzeń współpracy Teo, Omnitel, HUB. Czynna będzie wyjątkowo szybka i niezawodna infrastruktura Internetu.
Na podstawie porozumienia z samorządem w pierwszym roku działalności 15 proc. miejsc w parku ma być przeznaczonych startupom, które dotychczas w Wilnie nie pracowały. Obecnie takowych jest 16 proc. – tworzą 130 miejsc pracy produkując wysoką wartość dodaną.
Jeszcze przed otwarciem parku projekt dla startupów był prezentowany nie tylko w Wilnie, ale również w Izraelu, Mińsku, Kijowie, Moskwie. Nawiązano kontakty z zagranicznymi HUB-ami: Hubanana (program wymiany), Hub4.0, Google Campus Warshaw, Imaguru (w Mińsku), partnerstwo z akceleratorem Generations z Rosji. Współpraca ta pozwoli „Vilnius Tech Park” na wybranie partnerów i udzielenie im pomocy w rozpoczęciu działalności na Litwie.
"Rota"