Irytujące bzyczenie tuż przy uchu oraz ukłucia skutkujące swędzącymi bąblami uciążliwych komarów są przeszkodą na letni relaks i spędzanie czasu na wolnym powietrzu. Jednakże można temu zaradzić stosując, mimo to, że w sklepach nie brakuje chemicznych środków ochronnych, naturalny sposób. Udowodniono, że roślina prosto z ogródka jest bardziej skuteczna niż wszystkie inne substancje.

Lawenda jest jedną z najpiękniejszych dekoracji przydomowych ogrodów. Poprzez swój niepowtarzalny aromat wprowadza do ogrodu romantyczny klimat. Wielu ją ceni nie tylko za charakterystyczny zapach, ale i za delikatny wygląd. Jednakże lawendę można też zastosować również w nieco inny, bardzo pożyteczny sposób, ponieważ ta roślina ma szerokie zastosowanie w medycynie oraz kosmetyce.

Według naukowców oliwa z oliwek jest najzdrowszym tłuszczem, który wspiera prawidłowe funkcjonowanie organizmu, chroni przed chorobami oraz ma nieoceniony wpływ na urodę.

Ze względu na swoje uniwersalne właściwości lawenda jest nie tylko rośliną ozdobną. Ogrodowa piękność jest szeroko wykorzystywana w ziołolecznictwie, ponieważ wykazuje się działaniem uspokajającym i relaksującym, wspomaga trawienie, wzmacnia układ odpornościowy, przyspiesza gojenie ran, jak też ma właściwości antyseptyczne i przeciwgrzybicze. Ponadto działa odstraszająco na dokuczliwe owady: komary, muchy, pluskwy, mole oraz skutecznie chroni ogród przed inwazją ślimaków, zarówno odstrasza groźne pajęczaki - kleszcze.

W grudniu, gdy trwa sezon mandarynkowy, prawie każdy w tym okresie delektuje się tymi smakowitymi i pożytecznymi dla zdrowia owocami. Natomiast ich skórki zwykle  lądują w koszu. Jednakże się okazuje, że skórki z tych owoców również mogą się przydać i to nie w kuchni, ale podczas naprowadzania przedświątecznych porządków.