Szkodniki tworzące podziemne systemy tuneli - krety, nornice i karczowniki, powodują znaczne szkody w uprawach na działkach i ogrodach. Walka z tymi gryzoniami nie należy do najłatwiejszych, często wszelkie starania są mało efektywne. Jednakże doświadczeni ogrodnicy posiadają niezawodną metodę na ich odstraszanie.

Dla wielu ogrodników zaiste plagą są nieustające ataki gryzoni, które nie zapadają w sen zimowy i mogą pojawiać się na terenie ogrodu lub sadu przez cały rok.

Popularna aksamitka, która rośnie w ogrodach, na balkonach, w parkach oraz na cmentarzach, poza dekoracyjnymi właściwościami ma jeszcze jedną, pożyteczną zaletę - potrafi skutecznie odstraszać pasożyty, szkodniki, a nawet krety. Wystarczy tylko zrobić z niej oprysk.

Zniszczone grządki i rabaty, uschnięte rośliny oraz wydrążone tunele to skutki inwazyjnych działań nornicy. Niepozorny gryzoń, przypominający wyglądem mysz polną, bardzo lubi podgryzać korzenie roślin ogrodowych. Aby nie doszło do unicestwienia roślin, należy działać zdecydowanie i jak najszybciej odstraszyć gryzonia z grządek. Istnieje na to idealna metoda, która sukcesywnie potrafi wyprosić szkodnika raz na zawsze.

Już wczesną wiosną, gdy stopnieje śnieg na grządkach czy trawnikach, niekiedy da się zauważyć w ziemi wyryte otwory, które różnią się od krecich „śladów” tym, że nie mają przykrycia, czyli kopców. Należy podejrzewać, że to wyczyny nornic.

Rośliny cebulowe są łakomym kąskiem dla nornic i turkuci podjadków. Dlatego warto przed wsadzeniem cebulki do gleby zabezpieczyć ją przed szkodnikami i zainwestować w specjalne osłonki, w które należy włożyć bulwę. Takie osłonki oraz koszyki zabezpieczające cebulki przed nornicami, a osłonki chroniące przed turkuciami można nabyć w sklepach ogrodniczych.

Nornica, która wprowadziła się do ogrodu, narobi wiele szkody. Jest uważana za najgorszego szkodnika. Uwielbia rośliny cebulowe i przeważnie tam, gdzie one rosną, kopie tunele i uszkadza korzenie roślin.

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 23 grudnia 2024 

    Łk 1, 57-66

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24