Pelargonie zazwyczaj traktowane są jak rośliny jednoroczne, jednakże wystarczy, że kwiaty te przechowa się przez zimę w odpowiednich warunkach, a przed nadejściem wiosny przerwie ich okres spoczynku i pobudzi do wzrostu, to będą ponownie stanowić ozdobę balkonu czy tarasu. O to należy zadbać już pod koniec stycznia lub w lutym. Jest to odpowiedni czas na wybudzanie pelargonii po zimie.
Natomiast, aby pelargonie znowu zachwycały obfitym kwitnieniem aż do przymrozków, należy przygotować je na początek nowego sezonu.
Po pierwsze należy je przenieść w miejsce, gdzie będą miały więcej światła. Warto postawić je blisko okien skierowanych na południe lub wschód. Zadbać należy także o temperaturę w pomieszczeniu – powinna ona być o kilka stopni wyższa niż w miejscu, gdzie pelargonie zimowały.
Wybudzanie pelargonii po zimie wymaga jeszcze kilka dodatkowych zabiegów, które pozytywnie wpłyną na zdrowie i kwitnienie tych roślin w sezonie.
- Trzeba przejrzeć pelargonie i usunąć z nich suche liście oraz uszkodzone pędy.
- Zwiększyć częstotliwość podlewania. Podłoże musi być stale lekko wilgotne.
- Rozpocząć stosowanie nawozów, które pobudzą pelargonie do wzrostu i kwitnienia.
- W marcu przyciąć rośliny nad czwartym lub piątym pąkiem, by lepiej kwitły i ładnie się zagęściły.
Pelargonie do przerwania okresu spoczynku potrzebują jak największej ilości naturalnego światła, temperatury wyższej o kilka stopni niż podczas zimowania, wody oraz zastrzyku składników odżywczych. Można skorzystać z wieloskładnikowych nawozów mineralnych dostępnych w sklepach ogrodniczych, które należy stosować z ostrożnością, a zacząć od rozcieńczonych porcji, np. ½ zalecanej przez producenta dawki.
Zamiast sztucznych nawozów można przygotować własną, całkowicie naturalną odżywkę, która pobudzi pelargonie do wzrostu i kwitnienia.
Odżywka składa się tylko z 2 elementów: ok. 100 g obierków z ziemniaków i 1 l wody.
Przygotowanie takiej odżywki jest bardzo proste.
Wymienione składniki trzeba zmiksować w blenderze, wlać do słoika, zakręcić i odstawić na 3 dni, od czasu do czasu wstrząsając zawartością. Następnie przecedzić przez gęste sito lub gazę i płyn wykorzystać do podlewania pelargonii po zimowaniu.
Taka odżywka zawiera potas, fosfor, wapń, magnez i inne składniki mineralne, które są niezbędne do zdrowego wzrostu i kwitnienia tej rośliny. Jednocześnie jest bardzo delikatna i nie należy obawiać się o przenawożenie tych roślin.
Odżywkę stosuje się co 2-3 tygodnie.