Istnieje kilka teorii dotyczących wpływu Księżyca na ilość pojawiających się grzybów. Jedna z nich głosi, że najwięcej grzybów pojawia się tuż po pełni, ale istnieje również przesąd o tym, że grzyby zbierane podczas pełni są robaczywe.
Najpopularniejszym przekonaniem jest jednak to, że najlepiej wybierać się na grzyby pomiędzy nowiem a pełnią. Prawdopodobnie najwięcej grzybów pojawia się, gdy Księżyca przybywa, a wraz z pełnią kończy się okres pomyślnego grzybobrania.
Teorie dotyczące wpływu Księżyca na wzrost grzybów nie są naukowo potwierdzone. Dlatego trudno jest określić, czy rzeczywiście mają one wpływ na jakość i ilość zebranych grzybów. Większą korzyść mogą przynieść inne czynniki, od których zależy obfite grzybobranie.
Warto uwzględnić to, że faza, w której jest Księżyc to niejedyny czynnik, od którego zależy wysyp grzybów. Grzyby lubią ciepłe i wilgotne powietrze, więc najistotniej można spodziewać się ich wysypu po deszczowych dniach na przełomie lata i jesieni.
Chociaż sezon na grzyby zwykle trwa od marca do listopada, to jednak wrzesień i październik są miesiącami, w których pojawia się grzybów najwięcej. Ponadto warto iść do lasu na grzyby, kiedy w dzień pada deszcz, a noce są ciepłe i wilgotne.
Noc jest dla grzybów najwłaściwszym czasem intensywnego wzrostu. Dlatego właśnie najlepiej chodzić na grzybobranie wczesnym rankiem, tym bardziej, że wtedy jest także najmniejsze ryzyko napotykania robaczywych okazów. W ciągu dnia robaki mogą już zdążyć je zaatakować.