Jak donosi Służba, dzień 12 stycznia i noc 13 stycznia 1991 roku były pochmurne i wietrzne, z opadami, głównie śniegu. W nocy 13 stycznia w Wilnie nie było bardzo chłodno, temperatura powietrza wynosiła ok. minus 4 mrozu, ale odczuwało się przenikliwe zimno, bo nad ranem wiatr zachodni zmienił swój kierunek na północny.
„O dziwo, gdy sytuacja polityczna się poprawiła, nawet chmury w ciągu dnia rozstąpiły się – ciśnienie zaczęło rosnąć, wiatr ustał, w dzień 13 stycznia termometry pokazywały wciąż niską temperaturę powietrza, która wzrosła do 2,4 st. ciepła. 14-15 stycznia na Litwie umocnił się antycyklon z zachodu, mimo że temperatura w dzień nie wzrosła powyżej zera, a nocą spadła poniżej do minus 7 st. i było chłodno, zwycięski nastrój przywitało długo oczekiwane słońce” – czytamy w komunikacie Litewskiej Służby Hydrometeorologicznej.
13 stycznia na Litwie jest obchodzony Dzień Obrońców Wolności, upamiętniający wydarzenia styczniowe z 1991 roku. 30 lat temu mieszkańcy Wilna wyszli na ulice, aby bronić strategiczne obiekty przed ich zajęciem przez wojsko sowieckie. W wyniku starć zginęło 14 osób, a 600 zostało rannych.