Rozkładające się na grządkach liście są ściółką, która utrzymuje wodę w glebie i ją wzbogaca. Dlatego grabić liście należy tylko z trawników, a w pozostałych miejscach liście zostawić na przezimowanie. Resztki martwych roślin usunąć dopiero na wiosnę.
Ze zgrabionych liści można zrobić pożyteczny nawóz naturalny – ziemię kompostową albo kopiec, w którym schronienie przed chłodem zimowym znajdą drobne zwierzęta, np. jeż lub pożyteczne owady – biedronka czy złotook – wrogowie mszyc, dlatego zgrabionych liści nie wolno ani wyrzucać, ani palić.
Na jesieni raczej też nie kopie się gleby, ponieważ kopiąc glebę, zniszczy się jej strukturę trzymającą wilgoć, zdemoluje się mikrokanaliki, którymi woda trafia do korzeni roślin oraz wybija się mnóstwo mikro i makro żyjątek glebotwórczych.
Zamiast przekopywania trzeba glebę wyściółkować, utworzyć warstwy: obornik, kompost, słomę, kartony, zrębki drewna i inne materiały.
Takie warstwy w ciągu zimy odbudują żyzną, wilgotną i zdrową glebę.
Przed zimą ogrodu też się nie czyści, gdyż ogród pozbawiony gałęzi, liści, patyków, martwej materii będzie martwy. Wyczyszczony ogród nie zapewni schronienia i pożywienia dla ptaków albo mniejszych istot, które nie zapadają w sen zimowy. Uschnięte i pozostawione na rabatach np. kwiaty są cennym źródłem nasion i schroniskiem na przezimowanie dla owadów.
Na jesieni najlepiej przyjmują się sadzonki drzew oraz krzewów, więc warto udzielić czas na ich sadzenie. W tym czasie dobrze też jest posadzić wiosenne kwiaty cebulowe: szafirki, krokusy i tulipany, które wiosną dostarczą pożywienia zapylaczom roślin.
Natomiast w warzywniku w tym okresie sadzi się czosnek, cebulę zimową oraz rozsadę porów i brokułów.