- Wyłączajcie wodę, póki czyścicie zęby lub namydlacie ręce. W ten sposób zaoszczędzicie kilka setek litrów wody rocznie. Zmniejszy zużycie wody zmywarka do naczyń i końcówka do kranu perlator, która napełnia wodę powietrzem i zmniejsza ilość, pozostawiając potrzebną do zmywania.
- Według danych IKEA, lampy LED zużywają o 95 proc. mniej elektryczności niż tradycyjne żarówki żarowe i mogą służyć do 25 lat.
- Unikajcie plastykowych pojemników. Wybierajcie produkty w opakowaniach szklanych lub papierowych, ale lepiej w ogóle bez niego. Chodźcie na zakupy ze swoją torbą wielorazową. Środki piorące wybierajcie w wielkich opakowaniach. Niektóre supermarkety proponują towary na wagę – one i kosztują taniej niż w opakowaniu.
- Dokładnie wybierajcie towary kosmetyczne: mniej substancji mineralnych i bez testowania na zwierzętach.
- Nie przechowujcie w domu rzeczy, z których nie korzystacie, które uległy zniszczeniu lub przestały cieszyć. Można oddać ludziom, którym będą potrzebne, sprzedać lub oddać do dalszej przeróbki.
- Przestudiujcie idee ruchu „Zero Waste” („zero odchodów”, „zero marnowania”). Oto co wchodzi w jego zasady: kupować tylko co jest niezbędne, do utylizacji śmieci organicznych wykorzystywać kompostery mieszkaniowe, które przerabiają odchody w suche lub ciekłe nawozy. W ogóle stosować gospodarkę o obiegu zamkniętym
- Aby dostarczyć produkty do sklepów z tych regionów, gdzie one wyrosły, potrzebny nie tylko jest czas, ale i transport, i paliwo (tzn. szkodliwe gazy wydechowe, dwutlenek węgla itp.). Wybierajcie produkty do jedzenie, które rosły w pobliżu. A jeszcze lepiej hodujcie na grządkach lub na balkonie – zielenina (koperek, szczypiorek, sałatka itp.) i rzodkiewka wspaniale rosną w doniczkach. A zamiast napojów gazowanych wypróbujcie herbacianego grzybka (grzybek japoński) – ten napój znowu jest bardzo popularny pod nazwą „Kombucha”.
- Optymizujcie pranie i nie włączajcie pralki dla jednej pary dżinsów. Im częściej pracuje na w pół pusta pralka, tym więcej wody i elektryczności zostaje zużyte na próżno i tym więcej brudnej zanieczyszczonej wody wychodzi na zewnątrz.
- Nie wyrzucajcie bateryjki do śmietnika (one wydzielają ciężkie metale, które są szkodliwe dla zdrowia i ekologii), ale zanieście do punktu zbiórki. Zainstalujcie na klatce schodowej pojemnik i napiszcie do sąsiadów apel, aby przyłączyliby się do tego.
- Stosujcie długopisy ze zmiennymi środkami.
- Sortujcie śmiecie. Zdziwicie się jaką objętość zajmują śmiecie papierowe, które można oddać na makulaturę: reklamowe ulotki, gazety, paragony, opakowania. Dziecięce rysunki można sfotografować na pamiątkę i też oddać.
- Jeśli dokądś można udać się na piechotę, to wybierajcie ten sposób, ale nie autem. Można w jednym miejscu wynająć rower, a w innym zostawić.
- Starajcie się obchodzić bez papieru: nie drukujcie rachunków, nie piszcie listę zakupów od ręki (istnieją super programy, które zorganizują plan spraw). Prezenty można zapakować do materiału użytku wielorazowego lub w ogóle obejść się bez opakowania.
- Jeśli na gaz postawić mniejszy garnek, to będzie mniej na próżno zużywać się energii – 5-10 proc.
- Jeśli ładowarka od telefonu lub tabletu jest podłączona do gniazdka, a urządzenie nie jest ładowane, to ona wszytko jedno zużywa energię. Obserwujcie, aby dodatkowe druty nie były podłączone do sieci.
- Zmniejszcie wykorzystanie plastiku. Aby się rozłożył potrzebne jest od 200 do 400 lat i nawet wtedy jest szkodliwy. Do gruntu i wody dostają się substancje, które były dodawane w czasie produkcji: chlor, bisfenol, formaldehyd itp. Korzystajcie z naczyń wielorazowych.