Z informacji samorządu wynika, że duża ilość nielegalnie zlanych do kanalizacji środków toksycznych zaburzyła pracę oczyszczalni, należącej do spółki „Kėdainių vandenys”, która nadal nie jest w stanie oczyścić spływających do Niewiaży ścieków.
Jak podaje samorząd – zanieczyszczenie organiczne w rzece trzykrotnie przewyższa dopuszczalne normy.
Dyrektor spółki „Kėdainių vandenys” Kęstutis Vaitkevičius informuje, że praca urządzeń oczyszczania biologicznego powoli wraca do normy – usuwanych jest około 90 proc. zanieczyszczeń.
Biuro Zdrowia Publicznego Samorządu Rejonu Kiejdańskiego będzie monitorowało poziom skażenia mikrobiologicznego w rzece.
Zgodnie z planem, praca oczyszczalni zostanie znormalizowana w ciągu tygodnia.
Okoliczności zdarzenia bada prokuratura.
Na podst. BNS
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.