„Stan jest krytyczny, ale sytuacja stabilna. Najbardziej zagrożone sektory czy miejsca zostały uporządkowane, zostały użyte wszystkie możliwe obecnie środki. Można powiedzieć, że wszystkie najbardziej niebezpieczne miejsca zostały ustabilizowane” – powiedział wiceminister dziennikarzom. Dodał, że największe zagrożenie osuwiskowe występuje w dwóch miejscach: u podnóża zachodniego zbocza oraz góra południowo-wschodniego zbocza, gdzie w latach 1994-1996 odbudowany został nieautentyczny mur obronny.
Wiceminister zaznaczył, że najsłabsze miejsca zostały zabezpieczone przed opadami, umocniono Pałac Wielkich Książąt Litewskich, odbudowano zniszczoną w listopadzie główną ścieżkę, na południowym zboczu ustabilizowano osuwiska, jak też w innych miejscach, zamontowano sieci konstruktywne i in.
Augustinavičius poinformował, że Góra Giedymina nie będzie jeszcze udostępniona dla zwiedzających, gdyż nie da się zapewnić ich bezpieczeństwa, ponadto utrudniałoby to wykonywanie prac porządkowych. Zapewnił, że wszystkie prace dotyczące ratowania wzgórza zostaną zakończone w drugiej połowie 2020 roku.
Oprócz ratowania Góry Giedymina przed dalszymi osuwiskami, planowane jest kontynuowanie poszukiwań jeszcze 4 szczątków pochowanych tu powstańców styczniowych, obecnie znaleziono już 17, w tym szczątki dowódców powstania – Zygmunta Sierakowskiego i Konstantego Kalinowskiego.
Wiceminister powiedział, że w ciągu dwóch lat na ratowanie północno-zachodniego zbocza przeznaczono już około 3 mln euro, na uporządkowanie sytuacji ekstremalnej – około 3 mln euro, w tym roku zarezerwowano jeszcze około 7,5 mln euro, które mają być skierowane na uporządkowanie placyku, ustabilizowanie południowo-wschodniego zbocza.
W grudniu ubiegłego roku z powodu stanu Góry Giedymina rząd ogłosił sytuację ekstremalną na skalę kraju.
Na podst. BNS