Storczyki (orchidee) podlewamy obficie, potem czekamy aż nadmiar wody wycieknie przez otwory w dnie doniczki i wstawiamy do osłonki. Następnie czekamy aż podłoże przeschnie i dopiero wtedy podlewamy ponownie;
Zamiokulkas (łac. Zamioculcas zamiifolia) nie znosi zalania. Woli, gdy ziemia w doniczce jest lekko sucha;
Epipremnum (łac. Epipremnum aureum) łatwiej zniesie lekkie przesuszenie, niż zalanie. Podlewamy je dopiero wtedy, gdy ma trochę sucho, niezbyt dużą ilością wody;
Jeśli wyjeżdżamy na urlop i nie mamy kogo poprosić o to, by podlewał nasze kwiaty, musimy zatroszczyć się o nie sami:
Nie zostawiajmy na czas naszej nieobecności roślin na nasłonecznionych parapetach. Najlepiej wszystkie rośliny przenieść w chłodniejsze i lekko ocienione miejsce.
Jeśli wyjeżdżamy na kilka dni, wystarczy dobrze podlać rośliny w doniczkach tuż przed wyjazdem. Podlewamy w ten sposób, aby całe podłoże w doniczce zostało uwodnione, a nieco wody pozostało także w podstawce.
Jeśli wyjeżdżamy na dłużej, warto po podlaniu wstawić rośliny w doniczkach do dużych misek lub innych pojemników wypełnionych wodą. Woda powinna sięgać nie więcej niż do połowy wysokości doniczek.
W sklepach ogrodniczych i w kwiaciarniach można kupić specjalne domowe urządzenia do nawadniania, które pozwalają na dawkowanie wody w miarę wysychania podłoża w doniczce. Możemy także samodzielnie przygotować takie „urządzenia”, na przykład wkładając jeden koniec grubego sznurka z lnu lub bawełny do podłoża w doniczce a drugi do naczynia z wodą – woda podsiąkając po sznurze będzie dochodziła do doniczki.
Innym sposobem jest napełnienie plastikowej butelki wodą i umocowanie jej do góry dnem w podłożu w doniczce – woda stopniowo będzie wypływać nawadniając jednocześnie ziemię w doniczce.
Rota