Po zbiorze warzyw oczyszczamy grządki z resztek roślinnych (przeznaczmy je na kompost) i ewentualnie dokładne przekopujemy, pozostawiając glebę w tzw. ostrej skibie (przekopanej ziemi nie kruszy się i nie grabi – zostaje w bryłach, na które będą działać mróz i wiatr – to poprawi jej strukturę).
W listopadzie przygotowujemy sadzonki takich krzewów liściastych, jak jaśminowiec, dereń biały, liguster, pęcherznica, żylistek i inne. Pobieranie jednorocznych, zdrewniałych pędów wykonujemy po opadnięciu liści przed mrozami. Pędy tniemy na odcinki 15-20 cm i przechowujemy zanurzone pionowo w stale wilgotnym piasku przez zimę na przykład w chłodnej piwnicy. W tym czasie ukorzenią się, a wiosną będą gotowe do sadzenia.
Wycinamy chore pędy róż i usuwamy opadłe liście (mogą być porażone przez choroby, dlatego najlepiej je spalić) oraz dwuletnie pędy malin, które nie będą już owocowały.
Ściółkujemy powierzchnię wokół pni drzew i krzewów ozdobnych 5-centymetrową warstwą torfu, suchych liści lub kory.
Usuwamy zaschnięte owoce z drzew, których nie zebraliśmy wcześniej (mogą być źródłem infekcji w następnym sezonie).
Usuwamy wodę z małych i średnich zbiorników – przenośne przestawiamy do suchego pomieszczenia, a stałe wypełniamy trocinami lub ciętą słomą i przykrywamy.
Wywieszamy karmnik dla ptaków. Karmnik powinien zostać umieszczony w taki sposób, by koty nie miały do niego dostępu.
"Rota"