51% przepytanych mieszkańców Litwy powyżej 15. roku życia deklaruje niezadowolenie ze stanu demokracji w kraju. Przeciwnego zdania jest 39% respondentów.

Trwa dobra passa Akcji Wyborczej Polaków na Litwie i jej lidera Waldemara Tomaszewskiego.

W ciągu miesiąca zmalała popularność sześciu największych partii politycznych na Litwie, większym poparciem cieszą się trzy ugrupowania, w tym Akcja Wyborcza Polaków na Litwie, która odnotowuje wzrost o 1 punkt procentowy.

Już kilka miesięcy z rzędu Akcja Wyborcza Polaków na Litwie (AWPL) odnotowuje wzrost popularności.

Ponad połowa Polaków (53 proc.) uważa, że sprawy w kraju idą w złym kierunku; prawie co trzeci badany (30 proc.) myśli pozytywnie o biegu spraw w Polsce; 17 proc. nie potrafiło wyrazić opinii na ten temat - wynika z sondażu TNS Polska przekazanego w czwartek PAP.

Polacy generalnie ufają policji - wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie MSW. Domagają się jednak, żeby policjanci częściej kontrolowali trzeźwość kierujących i chcą, by pijanym recydywistom odbierano prawo jazdy.

5 z 10 mieszkańców Litwy nie jest zadowolonych z funkcjonowania demokracji w kraju. Przeciwnego zdania jest nieco ponad trzecia część populacji na Litwie, zaś każdy dziesiąty mieszkaniec kraju nie ma wyrobionego zdania na ten temat.

W ostatnim miesiącu wzrosło zaufanie mieszkańców Litwy do wojska, kontroli państwowej, mediów, Sądu Konstytucyjnego, prokuratury, sądów i Sejmu. Z kolei mniej mieszkańców naszego kraju darzy zaufaniem prezydent Dalię Grybauskaitė.

Znany jest portret mieszkańca Litwy, który z funkcjonowania demokracji jest zadowolony najbardziej. Jest to osoba przed 30. rokiem życia, mieszkająca w dużym mieście i zarabiająca miesięcznie ponad 2500 litów.

Ze stanu demokracji na Litwie najczęściej są niezadowoleni przedstawiciele najliczniejszych mniejszości narodowych w kraju – polskiej i rosyjskiej. Tak wynika z sondażu, który na zlecenie agencji informacyjnej ELTA przeprowadziła spółka „Baltijos tyrimai".