* Przede wszystkim trzeba uwierzyć, że się uda i zapędzić mózg do pracy. Choć nie jest on mięśniem, można go wyćwiczyć. Nigdy, nawet przed samym sobą nie należy przyznawać, że coś jest za trudne i nie potrafimy się tego nauczyć – słowa powinny nas motywować.
Warto uruchomić wyobraźnię, łatwiej bowiem zapamiętamy uruchamiając wszystkie zmysły, np. jak chcemy zapamiętać nazwisko Rogalski wyobraźmy sobie pachnące, chrupiące rogaliki, itp.
* Należy starać się zrozumieć, czego się uczymy. Róbmy notatki – ułatwiają koncentrację i porządkują informację w głowie. Można podkreślać najważniejsze rzeczy, zaznaczać kluczowe słowa. Można podzielić materiał na części – łatwiej się uczyć mniejszych partii materiału.
* Dobrze jest się uczyć w miejscach cichych, czystych i wywietrzonych. Naukowcy twierdzą, że wiedza lepiej wchodzi do głowy, gdy się siedzi. Czytanie na leżąco skłania mózg do myślenia o odpoczynku i dekoncentruje.
* Nie można uczyć się bez przerwy. Raz na pół godziny pozwólmy odpocząć mózgowi – należy wstać od książek, przejść się po pokoju, zaczerpnąć świeżego powietrza – pobudzi to krążenie i dotleni mózg.
* Należy pić wodę (szklanka wody sprawi, że mózg będzie pracował o 14 proc. szybciej, a zielona herbata ożywi lepiej niż kawa); jeść winogrona (zawierają potas, żelazo i magnez, dotleniają mózg) i śliwki (mają wit. B1 i B3, które pomagają pozbyć się stresu); chrupać pestki z dyni, nasiona lnu (to źródła lecytyny, która poprawia pamięć).
* Naukowcy podkreślają też znaczenie aromaterapii – woń róż ułatwia zapamiętywanie, a przed wejściem na egzamin dobrze jest powąchać truskawki lub cynamon.
Rota