Artykuł na ten temat ukazał się w październikowym wydaniu „Psychology and Aging".
Naukowcy pod kierunkiem prof. Jennifer Tehan Stanley zbadali, jak dorośli z różnych grup wiekowych reagują na tzw. agresywny humor prezentowany w amerykańskich serialach telewizyjnych („The Office", „Golden Girls", „Jaś Fasola" i „Pohamuj swój entuzjazm" ). Chodziło o sceny, w których bohaterowie kpili z innej osoby, upokarzali ją, wyszydzali, poniżali, bawili się jej kosztem.
Uczestników eksperymentu podzielono na trzy grupy: młodych dorosłych, dorosłych w średnim wieku i osoby starsze. Okazało się, że młodzi dorośli i osoby w wieku średnim uznawali za zabawne sceny oparte na wspomnianym wyżej agresywnym humorze, podczas gdy ludzie starsi nie widzieli w nich niczego śmiesznego. Ci ostatni zdecydowanie preferowali tzw. humor afiliacyjny, oparty na opowiadaniu wesołych historii i dowcipów oraz wynikający ze spontanicznego przekomarzania sie i rozbawiania innych w celu rozluźnienia atmosfery.
Jak komentują autorzy, widać wyraźny podział wiekowy, gdy chodzi o uznanie czegoś za śmieszne lub nie. Starsze osoby nie akceptują humoru opartego na niewłaściwych zachowaniach społecznych, młodzi dorośli uważają taki typ żartów za zabawny i akceptowalny.
„Otrzymane wyniki zwróciły naszą uwagę na kilka niewyjaśnionych kwestii. Skąd biorą się te różnice? Czy poczucie humoru jest specyficzne dla danego pokolenia, czy może ewoluuje wraz z wiekiem, "łagodnieje" na starość? W kolejnych badaniach postaramy się znaleźć odpowiedzi na te pytania" - mówi prof. Stanley. PAP