Książęca para podkreśliła, że nie chce, aby z okazji urodzin ich syn został obsypany prezentami. Książę George w ciągu pierwszego roku życia otrzymał ok. 4 tys. najprzeróżniejszych prezentów pochodzących z 48 krajów - pisze brytyjski dziennik The Telegraph. Na przykład od kenijskiego ludu Samburu prawnuk królowej Elżbiety otrzymał tłustego czarnego byka i kozę, z kolei jeden z australijskich polityków podarował mu krokodyla, którego na cześć księcia nazwał imieniem George.
Syn Kate i Williama otrzymuje jednak przede wszystkim bardziej "typowe" dla dzieci prezenty. Większość z nich jest przekazywana na cele charytatywne, oprócz np. ubranek od znanych projektantów.
Z okazji pierwszych urodzin George'a zostały opublikowane dwie nowe oficjalne fotografie "royal baby", jak często nazywany jest solenizant. Na jednym z nich widać, że książę potrafi już chodzić; na drugim, trzymany przez mamę chłopiec wraz z rodzicami wpatruję się w coś nad ich głowami. Zdjęcia zostały zrobione kilka tygodni wcześniej w Muzeum Historii Naturalnej w Londynie przez Johna Stillwella z Press Association.
Książę William i księżna Kate oficjalnie podziękowali wszystkim za ciepłe życzenia. "Chcielibyśmy wykorzystać moment pierwszych urodzin George'a, aby podziękować wszystkim, których spotkaliśmy w ciągu ostatniego roku, w kraju lub za granicą; za ich ciepłe przyjęcie i dobre życzenia dla George'a i naszej rodziny". PAP
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.