Warto wiedzieć, że staropolskie niepodległy było rozumiane szerzej niż współcześnie – jako niezależność w ogóle, jako swoboda działania, rozporządzania sobą, czyli po prostu niezależność osobista, samodzielność. W tym właśnie znaczeniu znaleźć można to słowo np. w XVIII-wiecznych pismach Hugona Kołłątaja, oświeceniowego polityka i publicysty: „Kto pragnął oświecenia powszechnego, ten jest niewątpliwie przyjacielem równości i niepodległości ludzkiej”.
„Słownik języka polskiego” pod red. W. Doroszewskiego podaje także przykłady użycia rzeczownika niepodległość w tym właśnie znaczeniu zaczerpnięte z powieści okresu romantyzmu, wydanej w 1854 roku: „Ja nie ożeniłem się dla wielu przyczyn, a między innymi może i dla tej, że pragnąłem zachować niepodległość” („Alkhadar. Ustęp z dziejów Ojców naszych” Edmunda Chojeckiego), a także z późnej powieści Elizy Orzeszkowej, wydanej w 1900 roku: „Dla potęgi i niepodległości umysłu twego żywię od dawna cześć prawdziwą” (Eliza Orzeszkowa „Argonauci”).
Z czasem, w wyniku zmian rzeczownik niepodległość zaczął być od 2. połowy XVIII wieku używany coraz częściej w znaczeniu politycznym w częstych połączeniach: niepodległość ojczyzny, niepodległość kraju. Łatwo się domyślać przyczyn opisanej zmiany – można ją zapewne wiązać z utratą przez nasz kraj niezależności politycznej w wyniku kolejnych rozbiorów. Takie konteksty ostatecznie w XIX wieku ugruntowały nowe, węższe znaczenie „niezależność polityczna”. Współczesne słowniki odnotowują już niepodległość jedynie w znaczeniu „niezależność jednego państwa (narodu) od innych państw w sprawach wewnętrznych i stosunkach zewnętrznych; niezawisłość, suwerenność, wolność”.
Rota