Już w XVIII wieku astronomowie snuli przypuszczenia, że być może istnieją wszystko pochłaniające „czarne gwiazdy”.
Termin „czarna dziura” w połowie lat 70. ubiegłego stulecia zastosował amerykański fizyk John Archibald Wheeler.
Czarna dziura to obszar czasoprzestrzeni, którego z uwagi na wpływ grawitacji, nic (łącznie ze światłem) nie może opuścić. Zgodnie z ogólną teorią względności, do jej powstania niezbędne jest nagromadzenie dostatecznie dużej masy w odpowiednio małej objętości.
Jeśli instrumentowi EHT udało się wykonać zdjęcie, na którym widać czarną dziurę, będzie to bardzo ważne wydarzenie w historii badania kosmosu. Do tej pory naukowcy nie posiadali żadnych namacalnych dowodów, który potwierdziłby istnienie czarnych dziur w kosmosie.
Na podst. BNS